Pełnia lipiec 1015
eos 450D
kit 55-250is
statyw
blokada lustra
2s wyzwolenie migawki
ISO 100
f/11
czas 1/20s
tylko wywołane i scropowane w LR, bez innej ingerencji.
Wersja do druku
Pełnia lipiec 1015
eos 450D
kit 55-250is
statyw
blokada lustra
2s wyzwolenie migawki
ISO 100
f/11
czas 1/20s
tylko wywołane i scropowane w LR, bez innej ingerencji.
IMHO: nie ma się czym chwalić:mdła plama.Cytat:
Zamieszczone przez pingwin
he he, uważaj bo wyzwie Cie na pojedynek na księżyce:)Cytat:
Zamieszczone przez zysk
To się nie obawiam,księżyc to nudny,banalny temat :( .Cytat:
Zamieszczone przez italy
Bardziej mnie martwi,ze kolega może poczuć się urażony ,a tu trzeba być trochę gruboskórnym :) .
Nie ma mowy o żadnym obrażaniu się czy urażaniu!!! wiem że to żadne dzieło sztuki, chodziło mi tylko o to,dlatego dokładnie opisałem jakim sprzętem to było robione,że czytając forum często spotykam się z obawami zupełnie początkujących,że najtańszym, KIT-owym sprzętem właściwie nie idzie nic zrobić, i czasem ludzie rezygnują zupełnie nie mając kasy na nieco wyższą półkę sprzętową.
Miło słyszeć :)Cytat:
Zamieszczone przez pingwin
Z Twojego :kit 55-250is ,
można sporo wydusić (używalem podobnej klasy obiektywów),
ale trzeba obiekty do fotografowania ?parametry dobrać pod możliwości obiektywu.
Najlepiej doświadczalnie .mogą być dobre fotki :) .
Taka całkowita amatorszczyzna,zrobiona grzecznościowo dla przyjaciół, proszę o słowa krytyki!
Pingwinofotomania: Sesja ciążowa.
Na prawdę jesteś gotów przyjąć krytykę? Bo może boleć ;)
Boli to rośnie :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Element7th
Pierwsze zdjęcie niewidzialne. To niby o księżycu.
Opis jednak wstrząsający pod względem siły artystycznego przekazu...
Co do sesji ciążowej...
Zdjęcia nie przedstawiają nic.
Technicznie mocno przeciętne. Bez polotu i wyrazu. Wiem że to nie zawodowi modele a przyszli szczęśliwi rodzice, ale nawet drewniany kloc można pokazać w ciekawy sposób. I to zadanie fotografa.
Tobie udało się tą sesję pogrążyć...
trudno te zdjęcia skomentować, właściwie to prawie każdy dobrym telefonem zrobił by lepsze zdjęcia, bo oprogramowanie telefonu dodaje trochę obróbki, której Ty chyba jeszcze nie poznałeś, obróbka kuleje, ekspozycja kuleje, kolory wyprane, na tych zdjęciach jest właściwie wszystko źle,
przejmować sie nie ma co, większość z tu obecnych zaczynało od takich zdjeć - chociaż niekoniecznie je publikowali gdziekolwiek,
unikaj słońca, nigdy nie rób zdjęć ze słońcem padającym na twarz, rób albo pod słońce a najlepiej uciekaj w cień,
Dzięki za "zeszmacenie":oops:! Czy da się,w kilku zdaniach, dać jakieś wskazówki na co zwracać uwagę, co można i jak poprawić? co do obróbki to rozumie, że ciężko w kilku zdaniach. Poza tym co już napisaliście.Używałem kitowego 55-250 i już wiem że nie potrzebnie trzymałem się kurczowo domkniętej przysłony, tylko z tego względu ze wiem że przy niej ten obiektyw jest najostrzejszy. Co do światła to było bardzo ciekawe(golden hour)ale niestety źle to wykorzystałem,czy tutaj dużo zmieniło by używanie blendy? lampy błyskowe zew. nie na body?
tak najproscie to popatrz w necie jak wygladaja takie zdjecia
i rozkminiaj jak zostaly zrobione
55-250 da się ino trzeba odejść...
Podciągnij kontrast i popracuj nad kompozycją do ta leży jak plan budowy autostrad.
Złota godzina to piękna rzecz tylko trzeba wiedzieć jak to użyć.
Co do lampy to ja mam tylko jedną chwilowo, i tak kombinuję żeby tylko tym światłem "dowypełnić kadr". Nie za mocno.nie za słabo i palnik w sufit/liście/ gałęzie...
Prośba o ocenę.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Mimo wszystko, ja bym ograniczył rodzinne zdjęcia do prywatnego użytku, a nie publicznej prezentacji.
Ale ja jestem starej daty i mogę mieć niezbyt nowoczesne przekonania.
A co do zdjęć, to fajny album rodzinny.
Ja bym się skupił na twoim miejscu nad trafieniem ostrością w rodzinkę a nie nad kiczowatą obróbką, zdjęcia fatalne, do albumu rodzinnego średnio się nadają.
Z Twojej strony, wpisu ze zdjęciami ciążowymi: "Niedawno udało mi się popełnić pierwszą w życiu "profesjonalną" sesję fotograficzną!! "
Tutaj chyba się trochę zagalopowałeś :D
Innych zdjęć nie widzę, więc mogę tylko o tych ciążowych coś napisać.
Po pierwsze techniczne wykonanie zdjęć jest dość słabe. Kłania się RAW i LR jeśli chcesz walczyć jakością. Po drugie same zdjęcia w większości wyglądają na przypadkowe. Zwróć uwagę na przeszkadzacze jak na przykład kartka proszę dzwonić na drzwiach czy ostre cienie które mogły by być wykorzystane kreatywnie a u Ciebie niestety po prostu przeszkadzają i wprowadzają chaos.
Na ostatnim zdjęciu np. dałbym więcej zboża a mniej nieba. No i jaśniejsze i bardziej kolorowe, bo trochę wyprane na moim monitorku ;) Zboże jest raczej w żółtych/pomarańczowych odcieniach a nie takie ciemne. Mogę podesłać na prv wersję "rozjaśnioną" wraz z instrukcją jak ja to zrobiłem w PS.
Ostrość słaba - choć na ostatnim zdjęciu nieco lepiej. Może to być wina sprzętu - nie wiem. Możesz napisać ustawienia aparatu (ISO, przysłona, czas) na ostatnim zdjęciu?
Zdjęcia ciążowe, ze strony, którą podałeś trochę przypadkowe. Jak się nie ma doświadczenia to lepiej wcześniej sobie zobaczyć planowane konkretne miejsca na taką sesję.
Masz podobne błędy jak ja po pierwszej sesji w plenerze, czyli nie zwracanie uwagi na ustawienie, ubiór/wygląd, wyraz twarzy, interakcję pomiędzy osobami. Na taką sesję potrzeba czasu, nie ma co się spieszyć. Wszyscy powinni być rozluźnieni. Nie ma co się umawiać na siłę, tylko jechać, gdy rodzice mają na to ochotę (dobry dzień), wtedy zdjęcia nie wyjdą sztywno. Warto wziąć kogoś z rodziny fotografowanych osób, aby wprowadzała rozluźnienie i uśmiech na twarzach.Cytat:
Zamieszczone przez pingwin
Amatorskie uwagi, nie obrażaj się.
1. Mama za bardzo wygięta. Trzymają dziecko jakoś nieporadnie. Małemu wystają majtki, koszulka nie powinna być podciągnięta, bo źle to wygląda. Mina małego wynika chyba z tego jak jest trzymany. Dobre kolory.
2. Mama i dziecko całują się. Tata patrzy ma fotografa. Brak interakcji taty z mamą i dzieckiem. Może jakby patrzył do góry - na nich.
3. Ostrość. Ja bym trochę brzuch wyretuszował, aby nie było widać żyłek, bo źle to wygląda. Ogólnie źle wygląda jak mama próbuje przykucnąć. Nie widać ust dziecka, to powinien być widoczny pocałunek.
4. Dobre ujęcie ale mama powinna być bliżej. Taka przerwa pomiędzy nimi jest źle odbierana. Tacie czasami należało by przetrzeć czoło z potu. Dobre kolory.
5. Nie wiem jakie emocje ma to zdjęcie przedstawić.
6. Ostrość uciekła, co do przekazuj to jw.
7. Dobry pomysł z bocianem z tym, że mama i tata patrzą na fotografa a dziecko w górę. Nie jest to spójne. Trzeba było z tym bocianem więcej pokombinować, bo patent dobry.
8. Dziecko trochę nie poradnie trzymane, widać mu brzuch. Osoba z rodziny mogła by w takim momencie przyciągnąć uwagę małego, tak, aby spojrzał stronę fotografa.
9. Tragiczny sposób trzymania małego. Dobre kolory.
10. Pierwszy raz zobaczyłem na twarzach szczery uśmiech/zadowolenie. Szkoda że mały patrzy gdzieś indziej. Tu właśnie przydała by się osoba z rodziny do zagadywania, rozweselania.
11. Można by powiedzieć, że uchwycona nie pozowana chwila. Czegoś mi tu brakuje w spojrzeniu taty.
12. Do wywalenia ze względu na minę małego.
13. Nawet ok bo wszyscy parzą w tym samym kierunku.
14. Najlepsze zdjęcie ze wszystkich, choć razi podciągniętą koszulka małego i wystające majtki. Ładne kolory i ostrość.
Nie widzę wcześniejszych zdjęć z jakiegoś powodu...
Ostatnia sesja...
No cóż. Z życia wiem że rodzice oczekujący dziecka tryskają szczęściem.
Jest między nimi jakaś wieź emocjonalna.
Natomiast w moim odczuciu, twoja galeria pokazuje że można oczekiwać dziecka bez emocji. Nie chcę być źle zrozumianym, po prosu chodzi mi o to, że nie uchwyciłeś tych uczuć. Zdjęcia są nieostre a obróbka no pod pogrzebowe bardziej klimaty. Ten temat aż prosi się o żywe, pastelowe kolory, albo bardzo fajną "czarnobiałość" i to tylko na jednym, dwóch zdjęciach, reszta powinna być radosna...Tu tej radości nie ma (nie chcę powiedzieć że przyszli rodzice się nie cieszą, po prostu klimat zdjęć tę radość zadusił)
A mi się te zdjecia podobają tak na poważnie
Fotki spoko dobra robota