Ładowarka do akumulatorków AA/AAA

Po około 10 latach padła mi ładowarka do akumulatorków, dokładnie takie coś:

https://canon-board.info/imgimported...11223806-1.jpg
źródło

model MH-C9000.

Prze cały ten okres użytkowania nigdy mnie nie zawiodła do wczoraj - po prostu coś walnęło, ale w taki sposób, że aż wyświetlacz pękł.

Akumulatory nią ładowane, zawsze były w pełni sprawne i mega dobrze naładowane.

I dlatego teraz się zastanawiam, czy kupić jeszcze raz taką samą, czy może polecicie mi coś innego?

Przez te 10 lat być może się pozmieniało na rynku ładowarek (nie interesowałem się tym bo niby po co) i może coś innego kupić?

Dodam jeszcze na koniec, że jedyne akumulatory jakie używam to Eneloopy.

Polecam BC-700 (używam od kilku lat) albo BC-900.

Jeżeli nie wykorzystywałeś zaawansowanych funkcji Twojej ładowarki to BC700 może ją zastąpić. No i zaoszczędzisz kilka groszy.

Ja używam od ponad pół roku ładowarkę Voltcraft CM 420. Świetny sprzęt, wg mnie dużo lepsza od BC (która nota bene padła mi i przestała ładować). Warto dorzucić parę groszy i mieć pewny sprzęt.

https://canon-board.info/imgimported...EPS_1000-1.jpg
źródło

Parę razy używałem innych opcji jak np. regeneracja czy odświeżanie (i często z dobrym skutkiem), chociaż częściej dla kogoś z rodziny niż dla samego siebie, ale w razie czego dobrze mieć te funkcje.

Te ładowarki co podaliście też mają te funkcje?

Moja ma ładowanie, rozładowywanie, sprawdzanie (czyli rozładowuje i ładuje i podaje finalną pojemność), cycle (czyli ładuje i rozładowywuje i chyba tak w kółko - nie wiem bo nie używałem jeszcze) i alive (czyli ładuje, rozładowywuje, ładuje rozła.... i tak aż uzna że nie naładuje do wyższej pojemności)... a i można wybrać prądy ładowania i rozładowywania od 500 do 2000 mA

Tak teraz patrzę, że ta Voltcraft kosztuje więcej niż ta moja a to już nie ma sensu, i po za tym moja ma więcej funkcji i wyświetlacz lepszy tzn czytelniejszy.

Czytałem o tej BC700, BC900 i jest też BC1000 (następca BC900) - i w sumie taka BC700 by wystarczyła, ale chyba wolę dopłacić te 40-50zł i mieć nieco lepszą i z dodatkami.

I jeszcze jedno pytanie odnośnie serii tej ładowarki BC-XXX. To widzę, że można kupić ten sam model ale różnych firm. Czy to jest wszystko to samo tylko obklejane różnymi nazwami firmy czy jednak jest jakaś większa różnica? Jeżeli to jest wszystko to samo, to kto wówczas jest głównym producentem tych ładowarek, tzn jaka firma?

Nie mogę edytować poprzedniego wpisu ....

Jednak chyba zakupię ponownie MH-C9000 - a to z tego względu, że wszystkie 4 akumulatorki można ładować jednocześnie i to na najwyższej mocy (szybkie ładowanie), przy BC900 można ładować ale tylko dwie sztuki.

BC 700 mozna ladowac cztery sztuki naraz, kazdy akumulator moze byc inny, kazdy mozna ladowac innym pradem a do tego rozsadnie dobrany maksymalny prad ladowania 700mA. Nie przegrzewa akumulatorkow (dla NiMH ponad 40st.C jest zabojcze). Jedyny minus moim zdaniem to zasilacz na zewnatrz. Wolalbym chyba wieksza obudowe ale zasilacz wewnatrz. Ale to szczegol nie wplywajacy na prace ladowarki.

Cytat:

---

Zamieszczone przez 5pirit

Czytałem o tej BC700, BC900 i jest też BC1000 (następca BC900) - i w sumie taka BC700 by wystarczyła, ale chyba wolę dopłacić te 40-50zł i mieć nieco lepszą i z dodatkami.

---

Chyba raczej ok 100zł więcej - a jakie dodatki Ciebie interesują - bo jak kupowałem BC900 to dostałem w komplecie futerał/torebkę na pasku i po cztery adaptery z paluszków na większe baterie AA(R6)->C(R14) oraz AA(R6)->D(R20)

Technoline BC-XXX to tak jakby oryginały - a te inne to bardziej lub mniej podobne klony - np BATIMEX robi chyba idealnego klona ale niektóre tylko obudowę mają podobną a w środku wszystko zupełnie inaczej działa - trzeba czytać dokładnie opis i instrukcje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

BC 700 mozna ladowac cztery sztuki naraz, kazdy akumulator moze byc inny, kazdy mozna ladowac innym pradem a do tego rozsadnie dobrany maksymalny prad ladowania 700mA. Nie przegrzewa akumulatorkow (dla NiMH ponad 40st.C jest zabojcze). Jedyny minus moim zdaniem to zasilacz na zewnatrz. Wolalbym chyba wieksza obudowe ale zasilacz wewnatrz. Ale to szczegol nie wplywajacy na prace ladowarki.

---

Zgadza się, ale MH-C9000 można ładować wszystkie jednocześnie i to nawet prądem 2000mA. Oczywiście jest to opcja z której raz na jakiś czas można korzystać, w awaryjnych przypadkach bardzo przydatne jak szybko jest potrzebne zasilanie (fotografia na ślubna). I jeszcze jedna rzecz, może pierdoła ale dosyć ważna, to odstępy między akumulatorkami w ładowarce a co za tym idzie przepływ powietrza dzięki któremu tak szybko się nie nagrzeją.

Ladowanie pradem 2A akumulatorkow AA szybko je zabije. Jesli chodzi o koniecznosc szybkiego ladowania np. na slubie to najlepszym wyjsciem jest blister z dobrymi bateriami alkalicznymi w zapasie.

Wiedziałem że to napiszesz, ale tak jak ja napisałem, że jest to opcja do wykorzystania raz na jakiś czas, więc raczej bez obawy co do zabicia aku. Skoro mam akumulatorki, to nie widzę sensu wyrzucania kasy jeszcze na baterie.

Jesli ladowarka ma wylacznik termiczny to ok. Przekroczenie temperatury 43st.C o ile dobrze pamietam w przypadku NiMH powoduje niedwracalne zmiany wewnatrz. Nie tyle wiec prad ladowania je zabija co temperatura wewnatrz.

Testowałem praktyczne korzystanie z prądem ładowania 2A - wnioski są takie, że zamiast szybciej to bywa wolniej. Chyba, że obok postawie wiatrak chłodzący.
Przy prądzie 1A i więcej ogniwa szybko się nagrzewają, często ładowanie jest wstrzymywane do czasu ostudzenia i przerwy na stygnięcie powodują, że ogólny czas się wydłuża.
Z wielu ogniw jakie mam jedynie eneloop-y mało się nagrzewają, choć przy 2A w BC900 też robią się gorące - tak na granicy tych 43 stopni o jakich wspominał przedpiszca.

Dobrze wiec, ze zabezpieczenie termiczne jest. Co do ladowania duzym pradem i chlodzenia ogniw to pare lat temu modelarze na zawodach modeli zdalnie sterowanych nad pakietami akumulatorow stawiali wentylatory komputerowe a firmowe konstrukcje z takimi wentylatorami kosztowaly calkiem spore pieniadze.

Sam posiadam bc-700 i akurat zasilacz "na zewnatrz" to plus (baterie sie od niego nie grzeja).

Laduje biale eneloop'y pradem 500mA z dischargem 250mA.

Po zakonczeniu baterie maja od 2100-2350mAh.

Zamiast blistra alkalicznych można wziąć kilka paczek naładowanych aku i tez zadzała. :)

Ale ja nie o tym. Mam białe eneloopy i Sanyo i Panasonica i używam ich w różnych rzeczach z powodzeniem. Tylko tak się zastanawiam... bo one mają 1,2v a normalny paluszek ma 1,5v. Niby rzeczy, które nimi zasilam działają ok (lampa, aparat, drugi aparat, trzeci aparat...) ale czy ta różnica w napięciu przy długotrwałym użytkowaniu nie wpłynie jakoś negatywnie na urządzenia? W końcu za małe napięcie może prowadzić do awarii, niestabilności sprzętu etc.

Nie chciałam robić nowego wątku a tu mi to bardziej pasowało niż w zamiennikach baterii.

Nie, nie wpłynie. Napięcie na alkalicznej też szybko spada w miarę jej rozładowania. Tak wyglądają alkaliczne:

https://canon-board.info/imgimported...09/PDxkz-1.png
źródło

napięcie w nich ciągle spada w miarę rozładowania. A w NiMH wygląda to nastepująco:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Widać, że napięcie w znacznie dłuższym czasie jest niezmienne i na poziome spokojnie takim, jak częściowo zużyta alkaliczna.

Oka, dzięki serdeczne :)

Jeśli chodzi o ładowarki to polecam przejrzenie oferty firmy Baltrade. Mają różne ładowarki, używam kilu od dłuższego czasu i mogę szczerze polecić. Na dodatek cena nie odstrasza.

Dodam dla uspokojenia, w lampach, aparatach itp już na etapie projektowania jest zakładane stosowanie różnych źródeł prądu - baterie alkaliczne, akumulatorki czy zasilacze.
Niestety bywają tańsze rzeczy (np zabawki) projektowane z myślą o wykorzystaniu tylko alkalicznych i mogą się przepalić przy akumulatorkach - tu nie chodzi o napięcie ale o oporność wewnętrzną ogniwa - po prostu aby potanić produkcję rezygnuje się z układów ograniczających - ale wtedy w instrukcji jest jasno napisane, że nie wolno używać akumulatorków.
Sam przypiekłem sobie palce jak zrobiłem zwarcie spinaczem starego akumulatorka AA Ni-Cd.

Osobiście mam TehcnoLine BC-1000 ,mają wszystko co się da, ładowanie rozładowanie, odświeżanie... dowolna funkcja na 4 kanałach a i co fajne ładowanie max prądem 1800mA, coś koło 140 zeta