Zamieszczone przez
Scorpius
Przemek_PC widzę, że jednak nie potrafisz się powstrzymać od nic nie wnoszących komentarzy...
Celowo pisałem w "", bo to właśnie ta przysłowiowa ciocia najmniej zwraca uwagę na jakość fotek z rodzinnej imprezy...
Nie przeszkadza jej błysk wybudowanej lampy, która ma liczbę przewodnią co najwyżej 3, bo właśnie w takiej odległości w ciemnym pomieszczeniu siedzą goście, nie przeszkadza ekwiwalent 35mm, bo to i tak za wąsko, by objąć cały "stół"... Ważne jest to, że zdjęcie da się zrobić i nawet (a może zwłaszcza) po wytrzeźwieniu da się rozpoznać biesiadników...
Oczywiście, fajnie było by mieć (no powiedzmy) C70D+S18-35f1.8, bo i stół obejmie i potrecik jako taki, a i bez lampy się obejdzie... Ale taki duet to jakieś 6kPLN a nie 500zł...
Wysłane przy użyciu Tapatalka