Planuje zakup 50mm 1.8 i mam pytanie w związku ze słabym wykonaniem ( plastik ). Kupić nowy czy polować na używany ?
Wersja do druku
Planuje zakup 50mm 1.8 i mam pytanie w związku ze słabym wykonaniem ( plastik ). Kupić nowy czy polować na używany ?
lepiej nowy a jak Ci szkoda hajsu to kup nowe yongnuo 50 1.8 (jest w cenie używki canona)
Widziałem kiedyś na allegro, a teraz nie mogę go nigdzie znaleźć. Sprzedają je jeszcze w Polsce ? Warte to swojej ceny ?
kup taki na który cie stac :) byle by działał :)
ja bym proponowal kupic nowy. nie zaoszczedzisz zbyt duzo na uzywce, a to dosc chimeryczny obiektyw. nie jest zbyt solidnie wykonany (choc bez tragedii) i mozesz miec klopoty z autofokusem. jesli kupisz nowy to pewnie bedziesz mogl wybrac z kilku egzemplarzy i pozwoli ci to na ulatwiona wymiane na inna sztuke jesli okaze sie, ze z ta ktora kupiles jest cos nie halo.
To szkiełko to wydmuszka. Jak będzie sporo używany, to szybko się rozleci. Zwykle nowy ok 400PLN a używka nieznanego pochodzenia 300PLN. Sam sobie odpowiedz czy warto.
Ten obiektyw zwykle rozpada się po pewnym czasie a bardzo rzadko wkrótce po zakupie nowego. Co wskazuje na starzenie się i osłabienie plastyku i wyłamanie plastikowych zaczepów. Tak się bardzo często dzieje z tym właśnie tworzywem, czy to PC, czy ABS. Poza tym, być może w nowszych produkcjach poprawili własności tego plastyku, bo to można zrobić z dnia na dzień. Zmian konstrukcji raczej nie spodziewałbym się.
Z tych powodów polecałbym nowy, chyba, że trafia się wyjatkowa okazja cenowa.
Chyba kupie nowy, bo różnica w cenie nie duża. Choć teraz rozważam jeszcze tego Yongnuo. Jest jakaś różnica w optyce w porównaniu z canonem ?