Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
Hejka.
Mam dosc nietypowe pytanie i prosilabym o hm... o ile to mozliwe? w miare sensowne odpowiedzi, bo jest to dla mnie problem i chcialabym go rozwiazac jakos :) Bez żartów, serio: jesli nie masz nic do napisania w kwestii pomocy - najlepiej nie udzielaj sie :) Z gory dzieki.
Prosze nie schodzic z tematu w razie gdyby wywiazala sie jakas dyskusja...
O co chodzi:
Kupilam jakis czas temu lustrzanke canona, model jest nieistotny w tym przypadku: aparat byl od palacza jak sie okazalo kiedy wyciagnelam body z pudelka.
Lustrzanka cuchnie i nie za bardzo wiem jak sobie poradzic z tym smrodem. Pasek wiadomo - wypierze sie, ale dym najwyrazniej wsiakl b. gleboko w sprzet i tutaj prosilabym o sugestie - jak ewentualnie sie go pozbyc? Wiem, nietypowa sprawa, ale moze ktos cos pomoże (?) ;)
Z gory dzieki.
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
Aparat nie jest przesiąknięty dymem tylko pokryty cuchnącym nalotem.
Miałem taki problem z używanym monitorem i przez kilka lat cuchnął. Tak naprawdę pomagało wietrzenie bo tempo wydzielania smrodu "nie nadążało".
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
Cytat:
Zamieszczone przez
tymczasowa
Bez żartów, serio: jesli nie masz nic do napisania w kwestii pomocy - najlepiej nie udzielaj sie :) Z gory dzieki.
Prosze nie schodzic z tematu w razie gdyby wywiazala sie jakas dyskusja...
Przecież ,ten kto Tobie odpowie ,nie wie ,czy dpowiedź będzie pomocna czy nie.
Ja też nie wiem bo nie musiałem smrodu nikotyny usówać.
Ja zrobiłbym tak:
włożył smiedzące dziadostwo do pojemnika wraz z preparatami pochłaniającymi opary nikotynowe.
Są ich dziesiątki,pewnie lepsze i gorsze.Trochę czasu,cierpliwości i przestanie śmierdzieć.
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
Też kupiłem aparat od palacza. Po 2 latach przestał śmierdzieć.
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
No dwa lata czekać to porażka...chyba nie o to się rozchodzi.
Ja bym przemył wszystko spirytusem. Wata i ćwiartunia myślę że by pomogło.
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
Cytat:
Zamieszczone przez
trothlik
Ja bym przemył wszystko spirytusem. Wata i ćwiartunia myślę że by pomogło.
Spirytus raczej nie. Ale alkohol izopropylowy tak. Izopropyl jest stosowany do czyszczenia optyki.
Nie zaszkodzi zmknąć na kilkanaście godzin aparat w szczelnym pojemniku z rozsypaną kawą mieloną.
No i wietrzyć w każdy pogodny wietrzny dzień na świeżym powietrzu.
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
Najlepszą metodą pozbycia się przykrego zapachu, jest "zabić" go innym - za pomocą mielonej kawy, tak jak Kolega cobalt radzi.
Proponuję poszukać spore pudełko, karton (szczelny), do środka wstawić drugie dużo mniejsze i tam włożyć aparat.
Przestrzeń pomiędzy nimi wysypać mieloną kawą i zamknąć. Tylko nie mam pojęcia jak długo to trzeba robić, niezależnie od umycia spirytusem.
Powodzenia.
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
podobno ocet pochlania ten smród
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
mam zwyczaj kazda rzecz , ktora kupie z drugiej reki dezynfekowac , ze wzgledow higienicznych isopropanolem - nie wiadomo czy poprzedni wlasciciel oprocz zwyczaju palenia papierosoe nie mial np zwyczaju dlubania w nosie :-((
Isopropanol reaguje slabiej niz inne alkohole z tworzywami sztucznymi , nie zaszkodzi obudowie , a po myciu aparat trzyma sie w reku jak nowy. Zupelnie inne uczucie , nic sie nie klei do dloni , przyjmny zapach .... szpitala , he , he , he.
Myje miekkim pedzlem , ilosc plynu niewielka i wycieram miekka szmatka.
Optyki ( szkiel ) isopropanol nie powinen tknac; NIE NADAJE SIE DO TEGO CELU:
Przykrywanie smrodu i osadu papierosow innym smrodem przypomina mi 18-to wieczne zwyczaje w co bogatszych dworach tuszowania skutkow niecheci do wody z mydlem perfumami.
Krotko : Trzeba aparat z zewnatrz umyc , zdezynfekowac , zrodlo zapachu usunac..
Nie ma sensu jednego syfu przykrywac innym.
Odp: Nietypowe pytanie.. canon przesiakniety dymem fajek..
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
podobno ocet pochlania ten smród
Ocet i soda. Tylko nie wiem jak elektronika zachowuje się w środowisku takich oparów.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
Optyki ( szkiel ) isopropanol nie powinen tknac; NIE NADAJE SIE DO TEGO CELU
Bzzzzzzzzdura.
Alkohol izopropylowy jest OK: http://teleskopy.pl/Alkohol-izopropylowy-(IPA)---czyszczenie-optyki-1000ml-teleskopy-2060.html Od 3 lat stosuję do czyszczenia matryc na mokro preparat, który jest właśnie na bazie izopropanolu.
Do optyki nie nadaje się babciny samogon :).
--- Kolejny post ---
Alkohol izopropylowy z apteki nie nadaje się do optyki, bo zawiera domieszkę gliceryny.