Przesiadka z EOSa 350D - pomoc w wyborze

Witam, właśnie odkryłem to forum. Myślę, że będę tu częściej gościł :) Na początek potrzebuję porady sprzętowej. Jako że jestem nowy na forum piszę w dziale dla początkujących.

Obecnie mam EOSa 350D z obiektywem SIGMA DC 18-200mm 3.5-6.3 i EX SIGMA DG 50mm 1.4. Aparat trochę się już wysłużył, a i technologicznie odbiega od dzisiejszych standardów. Przyszła pora na zmianę. Pierwszy pomysł to nowszy model z tej samej linii EOS 700D. Poszedłem do sklepu ale przeraził mnie plastik z jakiego zrobiona jest obudowa tego aparatu. Szorstki, nieprzyjemny w dotyku przez co aparat wygląda jak zabawka. Może to moje zboczenie zawodowe (jestem grafikiem i projektantem) ale kwestia wizualna też jest dla mnie ważna. W dodatku ma za dużo gadżetów, których nie będę używał - GPS, WiFi itd. 700D zupełnie mi nie podpasował. Przeszedł mi przez myśl nawet pomysł zmiany na NIKONA np. D5300 w podobnej cenie co EOS 700D i zbliżonych parametrach. Jednak konieczność zmiany całego osprzętu - obiektywów, lampy i innych akcesoriów jest trochę bez sensu bo sprzęt mam zadbany. Wróciłem więc do Canona, ale zacząłem myśleć o półce wyżej. 70D jest poza moim zasięgiem budżetowym, ale 60D jest już osiągalny. Myślicie że to dobry tok rozumowania? W porównaniu z moim 350D miałbym dużo nowszy technologicznie aparat w dodatku z półki wyżej. To nic, że nie najnowszy.

Teraz obiektyw. 350-ka będzie nadal używana z SIGMĄ 18-200 potrzebuję więc kupić szkło do tego nowego aparatu. Ponieważ w moim przypadku sprawdza się zoom pomyślałem o obiektywie 18-135mm IS STM od Canona. 18-55mm to troszkę za mały zakres ogniskowych, przyzwyczaiłem się do uniwersalności 18-200. Teraz pytanie - 60d nie wspiera technologii STM, czy obiektyw będzie działał prawidłowo? Wiem że jest też starsza wersja 18-135mm, ale patrząc perspektywicznie, gdybym za rok czy dwa wymienił body na nowsze, szkło z STM byłoby jak znalazł... A może jakiś inny obiektyw?

Jakie są Wasze opinie i spostrzeżenia? Może ktoś miał podobny dylemat?

60D to dobry wybór. Obiektyw 18-135 STM będzie działał prawidłowo.

Witam,kiedyś założyłem podobny wątek :
http://www.canon-board.info/dla-pocz...czatekz-94619/

Jak masz kasę celuj w zadbany 50d, ma wiele zalet z normalną ceną względem jakości włącznie.

Sugestia kolegi odnośnie 60d jak najbardziej słuszna, to bardzo podobne puszki.

Ja dokupiłem do mojej 350-tki 60D i jestem b. zadowolony. Teraz ta puszka ma bdb cenę. Warto!

Ja kupiłem używane 50D z bardzo małym przebiegiem i bardzo sobie cenię jako drugie body. Tak jak koledzy napisali za równo jak 50D i 60D to będzie dla Ciebie trafiony zakup.

Witamy serdecznie Łukasz

To może tak, Myśle że zamiana na kolejne xxxD nie da ci zbyt dużo tzn, bedziesz czuł dalej w rękach plastikowe body które zostanie urozmaicone o nowy procek , wiekszy LCD itp rzeczy, aczkolwiek wiele xxxD nadaje się do tych samych zastosowań co xxD , zalezy do czego jest nam to potrzebne, 60D to fajne body , napewno rozwojowe, do tego zaczynasz czuć sprzęt w ręku, chodzi o gabaryty i wykonanie, jeżeli kiedyś myślisz o przejsciu na FF i robieniu fotek zawodowo. Aczkolwiek jeżeli nie potrzbujesz filmów mysle ze mozesz poszukać canna 50d, swojego czasu bardzo rozchwytywany model, nawet dziś, miał tzw wszystko co potrzebnme bez zbędnych dodatków.

Nie lepiej jest ci kupić już w tej chwili porządne szkło? coś z bardzo fajnym światłem? Chociaz w sumie masz tą sigme ... hmmmm ie jestem zwolennikiem mega zoomow. Nie lepiej (jezeli 18-200 ci odpowiada) na 350 założyć 18-55 (chyba ze ty go bedziesz uzywac) a na nowe body 18-200 które znasz?

Dzięki Panowie za Wasze opinie. Upewniłem się, że sprzętowe przejście o półkę wyżej, mimo, że nie na najnowszy model, ma sens. Zdecyduję się na 60D z kilku powodów. 18-megapikselowa matryca, uchylny ekran, poprawiony względem poprzednika pomiar światła. Video nie jest niezbędne, nie filmuję dużo, ale może to dlatego że nie chce mi się nosić aparatu i kamery :) Jak będzie pod ręką to pewnie częściej popróbuję. Widziałem sporo naprawdę dobrych filmów zrobionych lustrzankami. Wiadomo że trzeba mieć pojęcie o filmowaniu, edycji, montażu itd. żeby coś sensownego wyszło, ale może to dobry impuls żeby poszerzyć swoje umiejętności. Na korzyść 50D z pewnością aluminiowo magnezowa obudowa... no i cena. Ale jest taka sytuacja, że potrzebuję fakturę żeby zbić VAT przy rozliczeniach w mojej firmie, więc cena ma w tym przypadku mniejsze znaczenie :) Budżet na ten zakup to max. 4 tyś.

Przejścia na zawodowstwo na razie nie planuję. Moje umiejętności są zdecydowanie za małe. Jednak zdarza mi się robić zdjęcia dla klientów np. wnętrza hotelu czy restauracji do galerii na stronę www. Popełniłem też kilka reportaży ślubno-komunijnych. Chciałbym się jednak rozwijać i poprawiać jakość robionych zdjęć, zarówno sprzętowo, jak i technicznie.

350-ka powędruje w ręce mojej żony, która organizuje kolonie i obozy dla dzieci. Aparat będzie dokumentował te wyjazdy, wycieczki itd. Uniwersalny zoom 18-200mm daje sporo swobody w kadrowaniu, więc zostanie z tą puszką.
Ja też cenię wygodę jaką daje zoom dlatego pomyślałem o tym 18-135mm. Trochę krótszy niż ta SIGMA, ale myślę że wystarczający. Nie upieram się natomiast przy Canonie. Może jakaś inna SIGMA, może Tamron? Używa koś z Was 60D z tego typu zoomem?

Słałoogniskowe szkła są moim zdaniem dla bardziej zaawansowanych użytkowników i profesjonalistów, którzy potrafią precyzyjnie określić swoje potrzeby. Ja jeszcze sporo eksperymentuję, chociaż już byłem w stanie zdecydować, że 50mm jasna portretówka by mi się przydała. To był trafiony zakup, bardzo sobie chwalę.

Łukasz nie wydaje mi się że 18-200 czy 18-135 bedą prezentować aż tak dużą różnicę by ją zauważyć , zwłaszcza przy tej klasie obiektywów, zwłascza jeżeli są to raczej amatorskie fotki. więc myśle że jeżeli nie przeszkadza ci brak ogniskowej to weś canona napewno pewniej z celnością AF . Co do zamienników, hmmm bawilem sie sigma 18-200 i jest to wporządku szkło do zabawy, i nie mialem z nim problemu patrząc pod kątem zdjęć spacerowych.

No tak, dokładnie. Myślę, że będą zbliżone pod względem użyteczności, ale po cichu liczę właśnie na lepszy AF z obiektywem Canona. Chociaż ta SIGMA 18-200 pracuje nieźle jeśli chodzi o AF. Większy problem z ostrzeniem ma SIGMA 50mm mimo że rysuje dużo lepiej. Dziwne, bo to wyższa półka w porównaniu z tym zoomem. Na szczęście większość zdjęć tym obiektywem ostrzę manualnie.

Hmm.. generalnie masz rację, będę miał dwa zbliżone obiektywy... To co sugerujesz 17-55mm f2.8? 15-85? To szkła po jakieś 2,5 tyś. Poza budżetem niestety.

Nie najnowszej daty szkło, ale canon 28-135 IS USM jeżeli trafisz na zadbaną sztukę to masz dobry obiektyw na wiele okazji. Możesz też zainteresować się tokiną50-135/2.8, ewentualnie canon 15-85.