Na wstępie witam wszystkich forumowiczów
Jest to mój pierwszy post na forum proszę więc o wyrozumiałość :)
Stoję przed wyborem aparatu chcę aby była to lustrzanka canona bądź nikona, służyła by mi do fotografowania głównie rodzinnego. Do tej pory fotografowałem na kompakcie. W sklepie oglądałem nikony d5100 bardzo chwalony w przystępnej cenie lecz trzymając go w ręce mnie nie zachwycił mały ciemny wizjer i dość dużo plastiku, nikon d7000 już lepiej ale to loteria na którą mnie nie stać po wydaniu ok 3500 zł szarpać sie z serwisem nie uśmiecha mi się. Wpadł mi w końcu w ręce Canon 60d wrażenie niesamowite jak krojony na moje ręce - jasny duży wizjer przystępna cena ale.... no właśnie: obiektywy w nikonie mam b. dobry kit 18-105 za ok 720zł i ewentualnie jasną stałkę do zestawu 35mm 1.8 za te same pieniądze - taki zestaw by mi wystarczył a co w canonie? kit 18-135 dwa razy droższy i stałkę jaką? ewentualnie 60D z kitowym 17-55 a sigmę 18-50 2.8 dokupić za jakiś czas (jak ona współpracuje z 60D ?) mam mętlik w głowie. (60d + sigma 17-50 to już cena d7100 z kitem 18-105) co Panowie Canonierzy doradzą? Proszę o wsparcie. Budżet ok 3500zł plus ew późniejsze doposażenie w obiektywy.