Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Hej,
mam pytanie, które nie mam pojęcia do którego podforum zakwalifikować.
Mam wadę krótkowzroczności i astygmatyzm. Chcę zrobić operację korekcji wzroku metodą EPI-LASIK.
Moje pytanie jest takie - czy w jakikolwiek sposób może to wpłynąć na postrzeganie barwy, czy też cokolwiek związane z adaptacją chromatyczną wzroku (czy jak to się nazywa)? Generalnie - czy może wpłynąć negatywnie na fotografowanie i postrzeganie obrazów? Poza tym, że będę ostrzej widział bez okularów :D
No i czy generalnie znacie jakiekolwiek "przeciw" takim operacjom? Nieukrywam, jednym z powodów operacji jest właśnie fotografia, dużo podróżuję, pracuję na dalmierzach i męczące (i kosztowne) jest używanie soczewek korygujących i zwyczajnie gorsze widzenie w podróży. Chcę więc tą sytuację poprawić, a nie pogorszyć w żaden sposób.
Ktoś coś?
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
A powiedzieli Ci jakie fajne doznania wizualne i zapachowe potrafią przydarzyć się w trakcie takiego zabiegu? :-) Mnie skutecznie odstraszają od przeprowadzenia, chociaż znam też człowieka (i przy okazji zawodowego fotografa), który ponoć był hardkorem i zrobił dwoje oczu za jednym strzałem. Raczej nie narzekał by miał jakieś problemy.
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Nie mówili. Ale przeszedłem już w życiu kilka zabiegów, które zaliczają się do najbardziej bolesnych (zarówno fizycznie, jak i psychicznie) i generalnie ten temat mnie nie robi ;) Zwłaszcza, że zabieg trwa parę minut. No i tak - planuję zdecydowanie parę oczu od razu zrobić :) Wszyscy których znam robią parę zarazem w sumie, więc to chyba nie aż tak hardcorowe :)
Znam parę osób, które są po takich zabiegach i generalnie nikt nie narzeka (poza raz na miesiąc wiekszą suchością oczu, ale moje podobno już teraz są bardzo suche a mi to nie przeszkadza), ale to nie są osoby, których interesuje obraz. Dlatego pytam tutaj właśnie.
Jeżeli mógłbyś go podpytać o wrażenia długoterminowe to byłbym wdzięczny.
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Moja kuzynka jest b. dobrym okulistą i jakiś czas temu sam chciałem sobie zrobić taką operację więc zapytałem ją kogo by poleciła ogólnie gdzi co i jak. Odpowiedziała żeby sobie darował zwłaszcza jak dużo jeżdżę samochodem wieczorem. Na rogówce tworzy sie okrągła blizna która powoduje mocne oślepianie przez samochody jadące z naprzeciwka. Ale mnie przekonało jedno zdanie - nie zna żadnego okulisty który sam sobie zafundowałby taki zabieg.
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Co do blizny to zalezy od typu operacji bo jest metod wiele i to wpływa na ten efekt o ile wiem. Aczkolwiek dobra uwaga. Musze sie jej jeszcze przyjrzeć!
Drugi argument juz słyszałem i szczerze to mnie nie przekonuje i chyba jest przekazywany jako modna odpowiedz wsród okulistow :) Trzeba by zobaczyć ilu zna okulistow i ilu z nich kwalifikowalaby sie na operacje i miało w ogole jakis problem ze wzrokiem. Sprawa jest banalna. Operacje zazwyczaj wykonuje sie z powodu dokuczającej wady. Raczej mało kto zostaje okulista jeżeli sam ma problemy z widzeniem. A nawet jeśli to wciąż to mały odsetek. A z tego małego odsetka znowu pojawi sie grupa osob ktorej:
- wada nie przeszkadza na tyle
- boi sie jakiejkolwiek operacji
- szkoda pieniędzy
I jak juz odseparowalibysmy tych wszystkich okulistow to zapytaj sie czy zna choć jednego ktory sie nie zdecydował :) prawdopodobnie po prostu juz by nie było nikogo na liście :)
Skoro ja znam powiedzmy ok 1500 osob bliżej; z czego operacje wykonało sobie 4, to mysle ze nawet jak ona zna 100 okulistow to ciezko by było znaleźć choć jednego - zwyczajnie z powodu małej próby.
Druga sprawa to operacja to jednak luksus jakis. Czy jeżeli powiem ze nie znam nikogo kto posiada 1D-X tzn ze nie znam żadnego profesjonalnego fotografa? :)
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Znam dwie osoby, które zrobiły sobie takie zabiegi. Obydwie po kilku latach wróciły do okularów.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalk
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
O. A jaki powód?
Z tych co ja znam to najdłużej ma osoba 6 lat jakoś i mówi, że wciąż idealnie. I każda mówi, że nie żałuje i zrobiłaby to jeszcze raz.
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Ja miałam Lasik 12 lat temu, nie zauważyłam, żeby coś się zmieniło w postrzeganiu barwy, ale - wtedy jeszcze nie fotografowałam, ogólnie nie zauważyłam, żeby coś się zmieniło poza ostrością.
Jakieś przeciw - jak to bywa przy zabiegach czy operacjach - coś może się nie udać, mogą być powikłania, przed operacją się naczytałam o tym sporo, nie zniechęciło mnie to jednak.
Generalnie - nie żałuję, chociaż po tylu latach i pracy przy komputerze (nawet do 10-12h dziennie) mam lekką wadę -0,25 na jednym i -0,75 na drugim oku, ale to mi w niczym nie przeszkadza. Po samej operacji miałam -0,25 na obu.
Z tym oślepianiem przez samochody nocą to osobiście nie mam z tym problemu w ogóle, natomiast mój mąż ma z tym problem, a operacji nie miał :) On ma taką teorię, że to jego duże źrenice są problemem, ja mam bardzo małe.
Sam zabieg był do wytrzymania, bo dostałam leki silnie uspokajające, bez tego byłoby na pewno ciężko :)
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Wiesz, ja sie pytałem kuzynki która nie mała żadnego interesu żeby mnie do takiego zabiegu zniechęcać. I sama ma wadę wzroku ale stosuje soczewki i okulary. To samo doradzała swoim rodzicom, więc mam podstawy jej ufać w przeciwieństwie do okulistów którzy na takich zabiegach zarabiają na życie.
Odp: Laserowa korekcja wzroku - fotografia
Jasne, nie neguję tutaj wiedzy Twojej kuzynki. Po prostu ten argument, że okuliści nie robią sobie operacji jest często bez żadnego pokrycia.
Ja w pełni nie ufam właśnie tym ośrodkom, bo wiem że są nastawione komercyjnie. Nie wchodząc w szczegóły wiem jakie są różnice jakościowe między różnymi ośrodkami. I wiem, że chce się na to zdecydować. Po prostu próbuję rozwiać wątpliwości. Tak jak strideer napisał - o tych rzeczach jak zapach nie wiedziałem. Mnie akurat to nie przeszkadza, ale pokazuje tylko, że nie o wszystkim się własnie wspomina...