Czy jest sens zamieniać Tamrona 28-75 f/2.8 SP AF XR Di LD na
Canona EF 24-105 f 4.0 L IS USM ?
Pytanie może wydawać się z pozoru głupie ale, tamron to naprawę dobre jasne szkło, a o canonie poza opisem bebopa nie wiem nic.
Wersja do druku
Czy jest sens zamieniać Tamrona 28-75 f/2.8 SP AF XR Di LD na
Canona EF 24-105 f 4.0 L IS USM ?
Pytanie może wydawać się z pozoru głupie ale, tamron to naprawę dobre jasne szkło, a o canonie poza opisem bebopa nie wiem nic.
Miałem ten sam dylemat i wziąłem Tamrona bo był optycznie lepszy...i nie jestem w tej opinii odosobniony...
Poczekaj może na nowy 17-55 z IS. Ja sam jestem bardzo ciekawy tego szkła i jeśli okaże się dobry optycznie to wtedy być może zamienie mojego tamrona.
Ja po ponad 2 latach uzywania zmienilem Tamrona na 24-105 4 IS L ...
To decyzja indywidualna, na postawie typow zdjec jakie sie robi, warunkow oraz zalezna od pozostalej szklarni.
Szkla portretowe, jasne, do trudniejszych warunkow - mam stalki.
Canon do warunkow blizszych reporterskim/spacerowym gdzie IS pomaga wyeliminowac drzenie rak a USM poprawia AF, jednoczesnie f2.8 dawala mi za krotka GO i nie uzywalem jej a Canon daje wystarczajaca jakosc przy f4.
Osobiscie wczesniej mialem ten dylemat co lepiej wzias ale jednak wybralem 24-70 canona.. testowalem w studio 24-105 w studio i bylem zdecydowanie rozczarowany.Kolega kupil go razem z 5d. Jesli chodzi o za duzy go przy 2.8 to moze sie i zgodze ale nieraz mozna go wykorzystac.Pozatym 24-70 przymkniety do f4 daje zdecydowanie lepsze rezultaty od 24-105. Pozatym IS dobry jest w tele a jesli chodzi o krotkie ogniskowe to do niego nie jestem przekonany. Zalezy kto do czego to wykorzystuje. Ale miejmy na uwadze to ze IS wbrew pozora ze pozawala na wyduzenie czasu fotografowanego obiektu ale tylko w przypadku obiektow nie poruszajacych sie czyli np w gorach. Ale tam zazwyczaj mamy dobre swiatlo wiec sie go nie wykorzysta. Do fotografowania w pomieszczeniach zamknietych zdecydowanie lepszy jest 24-70. Po prostu to lepsze szklo...
Tak samo jak porownac 16-35 i 17-40..(oczywiscie nie ma co porownywac)...
A jesli chodzi o tamrona to bardzo dobre szklo optycznie w tej cenie ale wykonanie pozostawia duzo do zyczenia:) smiesznie wyglada przylaczony np do jedynki.. pozdr..
Zależało mi także na pełnym wypełnieniu luki w zakresie między 10-22 a 100-400.
Tamron zostawiał mi "dziurę" z jednej i drugiej strony a canon 24-105 łata tą 'dziurę" prawie idealnie.
a po co ta obsesja z ciagloscia w rozpietosci ogniskowych :)
Moim zdaniem te 2. "dziury" jakie masz z Tamronem przy Twoim zestawie szkieł, tj. 22-28mm i 75-100mm, nie powinny mieć w praktyce żadnego znaczenia.Cytat:
Zamieszczone przez Nemeo
Bardziej do mnie przemawia po prostu wygoda wynikająca z szerszego zakresu Canona.
P.S. A co mają powiedzieć Ci, którzy używają tylko stałek? Ci dopiero mają dziury ;)
To nie obsesja, gdyż parę razy zdarzyło mi się na spacerze że tamron był za krótki, a 100-400 to już "armata" do innych celów.Cytat:
a po co ta obsesja z ciagloscia w rozpietosci ogniskowych
To także niezaprzeczalny PLUS.Cytat:
Bardziej do mnie przemawia po prostu wygoda wynikająca z szerszego zakresu Canona.