Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Może być to niegłupi pomysł. W Sonoltowych czasach miałem 35 i 50mm, zgadnij które pogoniłem;-). Dla mnie przynajmniej 35 to bardzo uniwersalna ogniskowa na cropie, a 50mm trochę nie wiadomo co. A jak masz też 85 do portretowania to tym bardziej.
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Rzecz w tym ze podpinam je pod ff
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Ja subiektywnie nie znoszę 50mm na FF, mam 28,50 i 85. Jak budżet pozwoli zamienię 28 i 50mm na nową sigme 35 i dołożę samyanga 14mm i coś około 200mm co docelowo da 14,35,85,200
Dzięki temu obiektywy nie bedą sie zastępowały i będą wymuszały kreatywne podejście do kadrów jednocześnie gwarantując ze zrobi się każde zdjęcie.
Tak jak np pracując z 28-70 i 70-200, te szkła uzupełniając sie w ogniskowych poniekąd upraszczają kadry.
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
ja mam tak jak w stopce, 50mm mi nie pasuje i mam właśnie to nad czym sie zastanawiasz.. i wcale mi nie brakuje 50mm
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Cytat:
Obawiam sie pozostać tylko z 24 i 85 głównie dlatego ze 24 generuje widoczne zniksztalcenie przy szerokim portrecie natomiast w 35 już jest brak tak dużych zniksztalcen
Każdy obiektyw w portrecie niezależnie od ogniskowej generuje zniekształcenia jeśli użyjemy go z określonej odległości.
Nie ma "niepotrzebnych" ogniskowych.Są takie których nie rozgryżliśmy lub takie których nie używamy ze względu na nasze aktualne potrzeby.
Najlepszy zestaw to kompletny zestaw.Nie zawsze i nie każdemu potrzebny IMHO.Ale najlepszy.Zła wiadomość ,najdroższy.
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Mam 35 50 85 i 50tki używam najwięcej, a 35 najmniej. Mam jeszcze zoomy i w zasadzie zabieram inne obiektywy w zależności od tego co będę fotografował.
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Duda
Mam zestaw 24 50 85 i coraz częściej sie zastanawiam czy 50 nie zamienić na 35 i zostać z zestawem 24 35 85.
Obawiam sie pozostać tylko z 24 i 85 głównie dlatego ze 24 generuje widoczne zniksztalcenie przy szerokim portrecie natomiast w 35 już jest brak tak dużych zniksztalcen.
Co wy na to ?
Po to Canon ma w DPP profile obiektywów aby (bardzo dobrze, automatycznie) te zniekształcenia "odkształcać"
Jest ponadto mnóstwo programów które to robią (np. DxO ViewPoint)
Mam FF oraz 16-35 i dużo przy 16mm, miałem 14mm (sprzedałem bo kasa..), mam 24-70 ...i nie narzekam.
Trzeba po prostu dodać jeden punkt przy obróbce zdjęć.
jp
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Nie rozumiem skąd te obiekcje wzgledem 50-tki. Dla mnie jest bardziej uniwersalna niż 35-ka, która tak ani nie jest szeroka ani wąska. Miałem 35L przez ponad rok i mimo jego świetnej jakości optycznej pożegnałem się z nim ze względu na "nijakość" tej ogniskowej dla moich potrzeb. I jeszcze jedno - nie piszcie proszę więcej, że jakaś ogniskowa jest bardziej "kreatywna" od innej, albo że wymusza bardziej "kreatywne" podejście do fotografii. Kreatywność jest cechą mózgu, a nie narzędzia.
Odp: Czy 50 jest potrzebna ?
Cytat:
Zamieszczone przez
radmro
Nie rozumiem skąd te obiekcje wzgledem 50-tki. Dla mnie jest bardziej uniwersalna niż 35-ka, która tak ani nie jest szeroka ani wąska.
De gustibus po prostu.