-
Trochę głupio pytać...
Mimo to zaryzykuję...
Niedawno nabyłem statyw, bardzo poręczny i ogólnie fajny. Problem jednak jest tego typu, że po sesji podczas której powstało kilkadziesiąt zdjęć większość z nich okazała się poruszona i paskudnie nieostra.
Ja wiem, że tu wytrzeszcz oczu czytelnik może zaliczyć, ale...
...starałem się ostrzyć na oczach modelki. Statyw z aparatem był ustawiony stabilnie, więc musiałem trochę pomanipulować, żeby "wycelować" tam gdzie chciałem mieć ostrość. Zdjęcia robione były z kilkusekundowym czasem naświetlania. Czy możliwe jest, że poruszenie wyniknęło z drgań, które mogły powstać podczas powrotu głowicy z aparatem do właściwej pozycji?
Tak, wiem, pytanie może być śmieszne, ale wolę spytać niż po omacku błądzić :)
-
Modelka wytrzymała kilka sekund w bezruchu ?
-
Dokładnie. Najprawdopodobniej modelka sie poruszała a nie aparat. Cóż, głowe w imadło, powieki podkleić taśmą, gałki oczne unieruchomić Kropelką i będzie OK ;) :mrgreen: :twisted: :mrgreen: ;)
-
No dobra, mądrale :)
To podpowiedzcie w takim razie, co zrobić, żeby wyszło dobrze?
-
Zrobić wszystko aby czasy były krótsze. Rzędu 1/30s na przykład. Czyli mocniejsze światło, większa czułość, jaśniejszy obiektyw (o ile GO pozwala)
-
A musisz robić z takimi czasami ? Jesli brak Ci światła to może lepiej podkrecic trochę ISO + jakies jasne szkiełko, albo pokombinować z oswietleniem poprostu.
Edit: piast9 był szybszy
-
Posluguje sie kompaktem (S2 IS), wiec tutaj w zaleznosci od jego mozliwosci...
Zdjecia byly robione przy uzyciu zwyklej lampki, ktora dawala przyjemne swiatelko i stad czas rzedu 2-3 sekund. W uzyciu (bo i na stanie) byla tylko jedna.
Pomoze cos uzycie dwoch (rowniez po to, zeby rownomiernie twarz oswietlic)?
-
Heh.. pomysl ile rzeczy mozna zrobic w 2-3 sekundy to od razu bedziesz wiedzial czemu zdjecia nieostre ;)
Halogen + zaczep do stolu ok 35 pln. 500W powinno wystarczyc na jakies rozsadniejsze czasy. Do tego jak masz jakis wiekszy plakat to go obroc bialym tak, zeby odbijal czesc swiatla na druga strone. Tylko sie nie poparz.
-
Dentharg, o czyms takim jeszcze nie zdazylem pomyslec, znaczy o halogenie. Dzieki :)
A gdzie ja takie ustrojstwo dostane?
-
Mysle, ze dobrze zaopatrzony sklep budowlany, ogrodniczy, castorama i inne takie. To sa zwykle halogeny, jakie ludzie maja nad drzwiami - tyle, ze Tobie niepotrzebny z fotokomórką.
A w temacie oświetlenia ogólnie przejrzyj forum. Ja np. blendę (do odbijania swiatla) zrobie ze styropianu i folii alu nań naklejonej :)