Czy ktoś z Was miał problem z tą puszką (EOS 60D), że problem nieostrych zdjęć (mydlane) leżał po stronie body, a nie obiektywu?
Oddawał ktoś te body do kalibracji? Z jakim skutkiem?
Wersja do druku
Czy ktoś z Was miał problem z tą puszką (EOS 60D), że problem nieostrych zdjęć (mydlane) leżał po stronie body, a nie obiektywu?
Oddawał ktoś te body do kalibracji? Z jakim skutkiem?
u mnie 100% z kilkoma obiektywami - moze sie udalo tak
I u mnie odpukać body czy też szkła nie potrzebowały kalibracji.
Nie pocieszacie mnie Panowie :sad:
A jest pewność, że to body. Daj przykładowe foty.
Ostatnio postanowiłem kupić 50/1.4. podpiąłem już pod swoje body czwartą sztukę i na przysłonie od 1.4 do 3.2 nie ukrywam, że mam "mydełko".
Wcześniej przez pewien czas używałem 85/1.8 i też nie byłem zachwycony ostrością na pełnej dziurze.
Właśnie stąd moje pytanie, czy ktoś z was ma problemy z tą puszką, jeśli chodzi o ostrzenie.
- - - Updated - - -
Głośno o tym nie słychać, co nie znaczy, że ktoś w końcu nie będzie miał pecha ...
Jeszcze nie podpinałem do mojej 60-ki obiektywu z którym by nieprawidłowo ostrzyła ( Canona 50 1.4 również, otwarty nie był demonem ostrości ale trafiał prawidłowo i powtarzalnie ).
Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda ostra pełna dziura - jeśli tylko będziesz miał okazję - przetestuj Canona 60 2.8 macro.
RAW, czy JPG wystarczy?
jpg wystarczy