uszkodzony plik RAW! Błąd body, karty czy hdd Pc'ta?

Witam. Podczas obróbki Raw'ów trafiło mi się takie dziwne "coś". Pliku nie da się otworzyć ani w LR ani w w programie canona.
Co sądzicie o tym ? Na dodatek po długiej przerwie użytkowania 5d mk2 wyskoczyły 3 deadpixele.
Czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam
<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9be66f00f61e234f.html" target="_blank"><img src="http://images43.fotosik.pl/887/9be66f00f61e234fm.jpg" width="100" height="150" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...0f61e234f.html

Czy na podglądzie w aparacie to samo widać, jak podczas obróbki?.
Jak dla mnie, to albo coś z kartą nie tak - jest " trafiona", albo błąd przy zapisie zdjęć na kartę.
Czy masz to na wszystkich plikach, czy poszczególnych.
Mi się tak kiedyś trafiło, jak strzelałem serią, chciałem zrobić podgląd w momencie zapisywania na kartę.

Mi kiedyś występowało coś podobnego jak miałem canona 300D, jak zmieniłem body, a karty i komputer został ten sam to juz nie pojawił się więcej ten problem. Nie robiło się to często ale chyba to wina aparatu...?

Mi też się wydaje, że to wina karty. Kiedyś przez chwilę posiadałem kartę PQI CF i kilkukrotnie wystąpił problem z plikiem. W moim przypadku w ogóle nie było pliku ze zdjęciem tylko informacja o błędzie. Ale jeśli przytrafiło Ci się to tylko raz, to nie ma co się martwić... po prostu coś tam nie zagrało jak powinno. Wymień kartę na nową jak się problem powtórzy i obserwuj :)

defekt występuje tylko na tym pliku, czasem zdarzało mi się że plik nie chciał się wcale odtworzyć. Ten plik akurat w aparacie i miniaturka w programach się tworzy. Z reguły taki defekt zdarzał się na 1 pliku z całej karty Cf(16GB). Ale takiego czegoś nie było. Jeszcze dwa deadpixele wyskoczyły po 6miesięcznej przerwie... Dziwny jest ten świat :)

U mnie podobny "efekt" pojawił się 2 lub 3 razy (5d II).
Pomogło ponowne zgranie zdjęcia z kary, przypuszczam że to wina czytnika, ale ręki to sobie obciąć nie dam ;)

w takim stopniu sprawdzę to w piątek. Pytam z ciekawości bo niepokoiło mnie to :)
podejrzewałem że to wina zapisu.
Dzięki za szybkie odpowiedzi

założę się, że Twoja karta to albo
a) zielony kingston (elite pro chyba?) - tak na 90%
b) jakieś PQI
zgadłem?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Goomis

założę się, że Twoja karta to albo
a) zielony kingston (elite pro chyba?) - tak na 90%
b) jakieś PQI
zgadłem?

---

hehe. Nie zgadłeś. 1:0 dla mnie:-D
Strzelaj dalej...
a tak serio to San Disk extreme III - oryginalny, nie fake.

jaką masz pewność, że nie fake?
Podobna sytuacja co pisałeś działa mi się na 4GBPQI i praktycznie wszystkim znajomym z kingstonem elite pro. Na żadnym znanym mi SanDisku problem taki nie wystąpił...