Wersja do druku
Witam,
Mam pytanie do użytkowników tego szkiełka: Czy w każdym przez Was użytkowanym obiektywie jest wbity numer seryjny - na pierścieniu korpusu patrząc od strony body? I przy okazji pytanie, czy ktoś z Was zwracał kiedyś ten obiektyw z powodu jakiejś wady, np skaza na wewnętrznych soczewkach? Właśnie dzisiaj dotarł do mnie długo wyczekiwany obiektyw, no i zauważyłem skazę na wewnętrznych soczewkach:(. Oczywiście szkło wraca do dystrybutora. A miało być tak pięknie:evil:
To po co sie pytasz? Dostales wadliwe szklo (z przykroscia wspolczuje) i trzeba wymienic - wot i wsio :-)
Jeden numer jest na bagnecie (chyba symbol produkcji) a drugi pod obiektywem (S/N). U mnie brak usterek.
Ja mam tylko jeden numer... od spodu na korpusie. Na bagnecie (o dziwo) nie mam. Od początku zero wad - szkła bez skaz, AF zabija ;)
Muszą być dwa numery : jeden na białej obudowie poniżej bagnetu nr seryjny a drugi z datą produkcji jest on lekko wytłoczony na czarnym bagnecie (po zdjęciu pokrywki bagnetu).
Wymień, a będziesz zadowolony,według mnie jedno z lepszych dzieł Canona, o dziwo,nawet ciężar i kolor nie przeraża.
Szkło jest rewelacyjne, ja zamieniłem z wersji I na drugą. Ostrość jest fantastyczna, szybki AF. Wymień na egzemplarz wolny od wad, po pierwszej sesji tym szkłem o poprzednich wadach szybko zapomnisz!:mrgreen: Ja na swojej wersji mam numery fabryczne w dwóch miejscach.
U mnie jest jeden numer pod spodem . Na bagnecie nie ma nic . Obiektyw daje obraz jak zyleta , AF i IS pracuja perfekt . Jak odeslales go z powrotem , to sie nie martw , dostaniesz nowy egzemplarz i po sprawie .
Nie macie serii od strony bagnetu? pewnie jakieś podróbki:)
W ostatnich miesiącach Canon wprowadził nową numerację obiektywów i w związku z tym nie ma już kodu daty produkcji wytłoczonej/wystemplowanej wewnątrz bagnetu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nowy numer seryjny jest zawsze 10-cyfrowy (piszę z pamięci).