Kilka nowych zdjęć
1.
2.
3.
Wersja do druku
nie ma co sie rozpisywac, wszystkie trzy do bani.
Nie lubię jeździć po ludziach ale muszę poprzednikowi przyznać rację...
ja napisze coś więcej:
1. mina Młodej przekreśla to zdjęcie, mogło by być gdzieś na płycie ale nie jako reprezentacyjna fotka, tylko tak jako dokument wydarzenia, dodatkowo słaba konwersja na B&W
2. chyba najlepsza z tych trzech, ale i tak słaba, a dlaczego? poza i kadr jest ok ale fotografowanie w pomieszczeniach z użyciem lamp wymaga nie lada umiejętności i nie da się tego załatwić jedną lampą na body skierowaną w sufit. Lepiej było robić w zastanym, bez lampy.
3. widać, że Młodzi się wygłupiali trochę, no i fajnie ale to jedyny kadr jaki masz z tej chwili? Młoda wyszła ok, ale Młody wygląda jakby był nieobecny, oczywiście można przyczepić się do złego naświetlania skóry (bo to na nią w wiekszości przypadków naświetlamy a nie na tło). Lepiej też było tu dopalić lampą.
Jak widać najważniejszy wniosek jest taki że w pomieszczeniach, gdzie jest ciemno, na sesji robimy bez lampy a w plenerze gdzie dużo światła z lampą.
4.
5.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
6.
powiedzmy, że kadry Młodych są ok, ale kontrola nad światłem, tłem jest ... w sumie to w ogóle jej nie ma,
musisz zwracać na to uwagę, zdjęcie to nie tylko pierwszy plan i Młodzi, to także wszystko inne, światło to połowa sukcesu, na tych zdjęciach go nie ma,
poczytaj o błyskaniu w plenerze, nawet tanim kosztem (parasolka, tanie radiowe wyzwalacze) można zrobić wielki krok do przodu i dać sobie ogrom możliwości w plenerze
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
6 zdjęcie najlepsze ale i tak jest chaos w kadrze (wystająca ławka za Młodej) i słabe światło, no i zdjęcie jest krzywe lekko, wygląda na niechlujstwo, musisz się nauczyć, że albo prostujesz albo robisz bardziej krzywo, parasolka też przeszkadza, ja wiem że padało ale ona psuje efekt strasznie,
Dzięki za opinie.
Powiem tak: pogoda do **** na zewnątrz, deszcz, "ciemno" -
w pomieszczeniach zero światła zastanego kilka małych światełek i lampa był jedynym ratunkiem.
Nie posiadałem możliwości skorzystania z czegoś co pomogło by mi oświetlić te ciemne pomieszczenia.
Ale rady odnośnie dodatkowego oświetlenia biorę głęboko do serca i pomyślę nad tym intensywnie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
... uczymy się całe życie.
Patrząc spokojnie na zdjęcia i czytając twoje opinie, widzę to
o czym mówisz i przyznaję rację.
Mam nadzieję że nie jest aż tak tragicznie i obiecuje że się poprawie.
No nie na tragedii nie ma.. w porównaniu do gniotów "fotografów" z mojego miasta to Twoje są niezłe ;)
wracając do tematu: w plenerze widać, że nawet blenda dałaby tam rady. No i nad tłem musisz faktycznie panować. Wiem z doświadczenia, że nieraz bywa to trudne i czasem nie myśli się o tym ale trzeba o tym pamiętać ;)
pzdr
pogoda to nie problem, ale o tym za chwilę... bo...
zapomniałem o najważniejszym, kup sporo książek o obróbce zdjęć, czytaj je i ćwicz, oglądaj zdjęcia innych i próbuj uzyskać podobne efekty, kolory i kontrast
na szybko obrobiłem jedno Twoje zdjęcie:
jak widać ze smutnej deszczowej pogody łatwo zrobić radosne i kolorowe zdjęcie, czy nie wygląda jakby świeciło słońce podczas sesji?
w sumie można ...
może trochę nie do końca dobrze to obrobiłem...
biorę wszystkie rady do serca