-
Tłumiki do lustrzanek
Witam kolegów! :)
Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem eosa 50d. Fotografię cyfrową uprawiałem długo minoltą dimage 7i - głównie z powodu pustek w kieszeni. :( Teraz czuję się szczęśliwy jak prosię w błocie ;) , że mogłem wrócić do lustrzanki. Uwielbiam jej klekot - tak jak właściciel sportowego wozu uwielbia dudnienie silnika ;) jednak w miejscach, gdzie często pracuję (kościół) może być sporo ludzi, którzy nie koniecznie podzielają moją miłość do dźwięków lustrzanki. I tu moje pytanie. Chciałbym kupić tłumik (w sensie pokrowiec wytłumiający), ale szczerze mówiąc nie wiem GDZIE i JAKI. Czy w Polsce w ogóle ktoś to sprzedaje? Bardzo liczę na radę czy też konkretną pomoc - np. wskazanie sklepu. Szukałem przez Google, ale marny wynik - dużo śmiecia wywala. :(
Pozdrawiam!
-
pisząc w kościele masz na myśli śluby?
-
zapomnij , jak ty to sobie wyobrazasz ? tlumik do lustrzanki dobre :D
-
50d zdaje się, że ma bardzo cichutką migawkę. Mam 40d i jak dla mnie jest bardzo cicha. Tu powinno być identycznie.
-
migawka cicha fakt , ale lustro nawala jak cholera ;]
-
No to bylo trzeba kupic Nikona, one ciszej mlaskaja ;)
-
To może ja tylko przypomnę, że fotografowie przyrody (np. Vincent Munier) stosują niekiedy technikę owijania lustrzanki po to, aby wyciszyć wszelkie odgłosy związane z jej pracą. Można to od biedy nazwać "tłumikiem". ;)
-
Fotograf robi show na weselu i jest postacią rzucającą się w oczy a lustrzanki Canona mu w tym pomagają :twisted: więc nie ma co narzekać, co do kwestii wyciszania body to niech się wypowiedzą fotografowie od dzikiej przyrodu bo oni muszą być "niesłyszalni".
-
siebie tez owijaj zeby wyciszyc ? :D to troche inny ma cel , chociaz przy okazji pewnie nieco wycisza ale po co , nikt tam nie foci ptaszkow z 2m tylko z kilkunasto-dziesieciu ;]
-
Ależ na ślubach photo-ninjitsu to podstawa :)