Nie wiem co się stało ale zaśmierdziało :)
Witam w środę robiłem zdjęcia u kolegi na urodzinach. 350d, 24-85, 430ex II. W pewnym momencie poczułem i nie tylko ja sfąt palonego i tu nie wiem czego. Przejąłem się trochę, zacząłem obwąchiwać sprzęt. Plastiki nie były opalone przez świece a nic w tym stylu. Wyjąłem gripa, baterie, kartę i odpiąłem lampę. Zacząłem sprawdzać wszystko pokoleji i obwąchywać włanczając i wyłanczając wszystko osobno. I okazało się, że lampa wbudowana się nie podnosi po naciśnięciu przycisku na żadnym z programów. Nie wyskakują żadne erory. Normalnie robi zdjęcia. Co to może być. Na początku pomyślałem że może palnik miał jakieś tłuste plamy na szybce. ale teraz to już nie wiem proszę o pomoc. obecnie nie mam przy sobie aparatu wiec nie mogę nic sprawdzić.