kiedy polar a kiedy osłona obiektywu ?
witam !
Pstrykam od kilku lat canonem EOS 1V,głownie w kiepskich warunkach-czyli w pogodny ,słoneczny dzień-pejzaże,portrety,rzadko sport,rzadko makro.W 90%-ach używam filtra polaryzacyjnego,osłon nie posiadam a gdybym je miał to pewnie odstawiłbym je na bok z uwagi na problem "czasowy" POLAR vs OSłONA.Akurat pora roku nieszczególna,by wreszcie samemu przetestować,więc zapytam ( bo może ktoś kiedyś testował ? ) : kiedy (w słoneczny dzień oczywiście ) stosować raczej polar a kiedy osłonę - zakładam pytając , że musiałbym wybierać miedzy polarem a osłoną ? Wiec ? Czy jest jakas zelazna zasada , której należy się trzymać ? Posiadam 20/2.8 , 28/1.8 , 50/1.4 , 100/2.8macro , 200/2.8L . dLA 100/2.8MACRO OK -tu prawie zawsze jest czas na polar i osłonę , ale proszę o komentarz do wszystkich MOICH obiektywów . Do których osłonę kupić a do których nie,bo mi się nie przyda ?
Dzieki
kiedy polar a kiedy osłona ?
dzięki za muśnięcie tematu , ale ja chcę bardziej precyzyjnie...co prawda w starym poście był podobny temat , ale nie identyczny ; wszyscy piszą ,ze zawsze stosują osłony - OK,dobrze - kupię na wszystkie obiektywy i przetestuję na wiosnę ; ALE CIEKAWOść JUż MNIE ZRZERA jaka jest odpowiedż Wasza na poniższe pytanie : załóżmy , że robicie zdjęcia Gościom na ślubie , TZN PO śLUBIE ; słońce piękne ,trochę chmur ; Goście są przed kościołem ; macie 5 minut ;okazja jedyna ; Gości sporo ; ślub jest jeden w życiu (no prawie)-ale następny dla pana młodego może być w pochmurny dzień :D ; stracie się robić fotki pod właściwym katem , by wykorzystać filtr !! Ale przecież nie chcecie , by każde zdjęcie miało identyczne tło , więc kręcicie się jak smród w g.... i robicie pod słonce również , ze słońcem też i w ogóle w każdym kierunku...no,powiedzmy , że 90stop najczęściej...ponadto dla urozmaicenia stosujecie obiektyw "50" , "28" , "200" też...w "200"tce niby polar mógłby być zbędny , ale babeczki niektóre mają jaśniutkie sukienki więc i w 200tce polar się przyda...POWTARZAM - MACIE 5 MINUT i musicie to wykorzystać na jak największą ilość zdjęć ; musicie podjąć decyzję - albo robię bez osłon albo bez polarów...co robicie ? powtarzam-CIEKAWOśC MNIE ZRZERA zanim sam przetestuję ..
kiedy polar a kiedy osłona ?
dzięki ODZIO , jesteśmy nieco bliżej celu ; rozumiem ,że przy tele raczej pokusić się na polar zamiast na osłonę - tak wynikałoby z Twojej odpowiedzi - o ile dobrze się domyślam!!? TAK ?...ale wróćmy do szerokiego kąta , gdzie sugerujesz cały czas osłonę , przynajmniej dla otwartej przestrzeni a przy kościołach też najczęsciej jest dużo otwartej przestrzeni (pomijam nowy york,chicagi itp)...no dobrze, ale mamy te 5 minut i nie mamy jak kręcić polarem pod osłoną tego szerokiego kąta , więc gdzie rezultat będzie lepszy - osłona czy polar ? uff,chyba już sprecyzowałem dokładnie
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
W MIEDZYCZASIE bagnet007 coś skrobnął...czyli może lepiej dla szerokiego kata bez polaru a z osłoną ? i strzelic 3klatkowy bracketing ?