Foveon X3 - coś mi nie pasuje
Ostatnio dużo się mówi o matrycach Foveona, wszystko ładnie pięknie, trzy warstwy filtów RGB (niby tak jak na kliszy) na piksel, piękne odwzorowanie barw... Coś mi jednak w tym wszystkim nie pasuje. Wiadomo przecież, że filtr, jaki by nie był, przepuszcza wyłącznie świało własnej barwy a zatrzymuje resztę. Wiadomo również, że filtry addytywnej metody mieszania barw (czyli RGB) zatrzymują po 2/3 światła każdy. Skoro tak, to za drugą warstwą filtra nie ma prawa już nic się zarejestrować. Więc jak to działa?? Swoją drogą porównanie do materiałów światłoczułych nie jest zbyt szcześliwe, bo tam światło filtrowane jest wg. metody subtraktywnej mieszania barw (CMY), a filtry oparte o tę metodę zatrzymują 1/3 światła czyli dużo mniej od tych opartych na metodzie addytywnej. Czy ktoś z Was ma pojęcie jak to naprawdę działa?