Witam serdecznie!
Wrzucam ten post ponieważ pod względem ceny są już blisko i teraz może rozbudzi się dyskusja podobna do postu 20D czy 350D.
Z nadzieją
Ireneo
Wersja do druku
Witam serdecznie!
Wrzucam ten post ponieważ pod względem ceny są już blisko i teraz może rozbudzi się dyskusja podobna do postu 20D czy 350D.
Z nadzieją
Ireneo
Wałkowane już chyba było. Na niejednym wątku.
bierz 20d.
Ok. Rozpiszę się. Wałkowane były róznice powmiędzy body dwu a trzycyferkowym. Zdecydowanie polecam Ci 20 w uwagi na bardziej profesjonalne przeznaczenie tego aparatu. W 400 może szokować niewygodny uchwyt, który nawet z gripem niewiele ma wspólnego z ergonomią. Na plus dla 400 widzę tylko duży wyświetlacz który pojawił się w odmłodzonym 20D czyli 30D. Obudowa magnezowa a plastikowa to też różnica, choć jeśli się używa sprzęt z głową to wielkiego znaczenia nie ma. Mnie osobiście plastik troszeczkę trzeszczy pod rączkami. Mam nadzieję że się zreflektowałem :)
dzięki, miło jest jak więcej osób myśli podobnie, wysunąłem tego posta aby się upewnić oraz zobaczyć inne uwagi.
Ireneo
Przesiadłem się niedawno z 350 na 20D. W jednym 350D jest lepszy od 20D - to dżwięk jaki wydaje zespół lustro+migawka przy robieniu zdjęcia. W 350D (podejrzewam że w 400D jest tak samo) jest to dzwięk aksamitny, w 20D to tęgie kłapnięcie. Podobne dżwięki wydaje praca 20-tonowa w moim zakładzie przy wykrawaniu kształek z blachy stalowej. Muszę jednak sprawiedliwie przyznać że prasa 20T to mała prasa.
Poza tym reszta imho przemawia za 20D.
Jeśli tak pytasz - bierz 400d, a zapewne nie odczujesz braków 20d.
ja wziąłem 20d, bo minusy 400d by mi przeszkadzały.
dobry aparat to taki ktorym mozesz wbijać gwozdzie hehe :mrgreen:
Takie były Zenity :)