SIGMA 70-300 f/4-5.6 APO DG MACRO czy Canon EF 75-300 f/4-5.6 III USM
Hej,
Mam 350D z kitowym szklem, ktore w przyszlosci chce wymienic na Tamrona 28-75/2.8 dosc obficie chwalonego. Rowniez znajomy jest posiadaczem tego skzielka, widzialem zdjecia, sam cykalem - wiec pod tym katem jestem raczej zdecydowany. Na razie jednak, poniewaz z kitowego szkla jestem dosc zadowolony, mysle o kupnie drugiego szkla ktore rozszerzy moj zakres ogniskowych, zanim wymienie to, co juz teraz posiadam. Moje zapedy sa czysto amatorskie, nie jestem i nie bede profesjonalista - dlatego z gory skreslam wszystkie L-ki canona jako nieosiagalne cenowo i szukam szkiel ponizej, ew. niewiele powyzej 1kpln (rowniez uzywane). Ktore z tych dwoch szkielek - sigma, lub canon - jest bardziej godne uwagi w tym zakresie ogniskowych? Rozwazalem jedna z propozycji 55-200 - Canona, Sigmy lub Tamrona, paru znajomych jednak skwitowalo mnie, ze to zabawkarstwo i lepiej poszukac czegos 70-300, ktore sa o wiele lepsze optycznie. Z mojego punktu widzenia za Sigma przemawia opcja makro z odwzorowaniem 1:2 - fotografia makro sprawia mi duza frajde, a Sigma ma do tego lepsze predyspozycje niz Canon. Niespecjalnie stac mnie na dodatkowe szklo typowo do makro - za rzadko robie takie fotki, zeby specjalnie w to inwestowac dodatkowo spore pieniadze. Wyszarpniecie sie na jakiekolwiek szkielko blisko tysiaca nie jest latwe, biorac pod uwage, ze jestem dopiero w szkole sredniej ;) Nie precyzuje dokladnie do jakiego typu zdjec potrzebuje szkla, bo samemu trudno mi to okreslic - jako amator cykam zarowno portrety, landszafty, jak i mam zapedy ku fotografii zwierzyny do ktorej nie podejde za blisko - stad pragnienie dlugiego konca. Doskonale zdaje sobie sprawe, ze sa szkla duzo lepsze zarowno od krotkiego Tamrona jak i dlugiej Sigmy, jednak nie sa one ani na moje potrzeby, ani zasoby portfela. Ale jezeli sa inne alternatywy do dwoch szkiel, o ktorych mysle - rowniez chetnie poslucham sugestii :)
Pozdrawiam!
Mati