1 załącznik(ów)
Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
https://www.mirrorlessrumors.com/son...duced-gear-34/
Macie już już cały "szpej" fotograficzny? Nie? To ostatni dzwonek bo wszystko będzie droższe!
Wszyscy producenci aparatów fotograficznych objęci nowymi taryfami USA sięgającymi 46%
Ważna uwaga: Nie mówimy tu o polityce, a jedynie o wpływie nowych ceł na sprzęt fotograficzny na gospodarkę.
Oto, w jaki sposób cła wpłyną na aparaty fotograficzne i obiektywy produkowane w różnych krajach:
Japonia: 24%
Chiny 34%
Wietnam: 46%
Tajlandia 36%
UE: 20%
Wszyscy obecni producenci aparatów i obiektywów produkują aparaty i obiektywy w tych krajach. Brzmi to jak wielki cios dla całej branży.
Załącznik 19772
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
To są cła w jueseju, a nie w Europie.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
To są cła w jueseju, a nie w Europie.
Wprowadzenie przez Stany Zjednoczone ceł w wysokości 46% na aparaty fotograficzne od europejskich producentów będzie miało znaczące konsekwencje dla gospodarki Europy, sektora technologicznego oraz relacji handlowych między UE a USA.
Wpływ na europejskich producentów aparatów fotograficznych
Europejscy producenci aparatów fotograficznych, tacy jak Leica czy Hasselblad, mogą stanąć w obliczu poważnych trudności w dostępie do rynku amerykańskiego. Wysokie cła mogą prowadzić do zwiększenia cen ich produktów w USA, co może skutkować spadkiem konkurencyjności i zmniejszeniem sprzedaży. To z kolei może wpłynąć na redukcję przychodów i potencjalnie prowadzić do konieczności restrukturyzacji lub redukcji zatrudnienia w tych firmach.
Reakcja Unii Europejskiej
Unia Europejska zapowiedziała proporcjonalną odpowiedź na amerykańskie taryfy. Francuski minister przemysłu, Marc Ferracci, podkreślił, że Europa planuje odpowiedzieć proporcjonalnie na spodziewane taryfy ze strony USA, jednocześnie zaznaczając chęć unikania eskalacji konfliktu handlowego. Ferracci podkreślił preferencję Europy do negocjacji i zachowania spokoju, zauważając, że wojny handlowe są szkodliwe dla wszystkich zaangażowanych stron .
Reuters
Skutki dla konsumentów i gospodarki
Wprowadzenie ceł może prowadzić do wzrostu cen aparatów fotograficznych na rynku amerykańskim, co może zniechęcić konsumentów do zakupu europejskich marek. To z kolei może wpłynąć na zmniejszenie eksportu z Europy do USA, pogłębiając deficyt handlowy. Dodatkowo, eskalacja napięć handlowych może prowadzić do ogólnego spowolnienia gospodarczego, wpływając negatywnie na wzrost gospodarczy po obu stronach Atlantyku.
Podsumowanie
Wprowadzenie przez USA ceł w wysokości 46% na aparaty fotograficzne od europejskich producentów stanowi poważne wyzwanie dla firm z UE i może prowadzić do eskalacji napięć handlowych między oboma regionami. Unia Europejska deklaruje gotowość do proporcjonalnej odpowiedzi, mając na celu ochronę swoich interesów gospodarczych. Niemniej jednak, obie strony podkreślają chęć unikania pełnoskalowej wojny handlowej, zdając sobie sprawę z negatywnych konsekwencji dla globalnej gospodarki.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
EU ma się zrewanżować Stanom, a nie Wietnamowi.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
To są cła w jueseju, a nie w Europie.
Dokładnie !
Oczywiście to może mieć jakiś wpływ u nas, ale bez paniki.
Poza tym jak dolar upadnie, to wtedy dopiero zacznie się jazda ;)
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Candar wpisuje sie na liste republikanow którzy myslą że cla beda placic kraje, na ktore zostaly nalożone. Otóz nie, cla bedą placic importerzy w usa a nie unia czy chiny :)
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
W nocy jednak jest lepiej spać, niż próbować pisać analizy ekonomiczne.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
Candar wpisuje sie na liste republikanow którzy myslą że cla beda placic kraje, na ktore zostaly nalożone. Otóz nie, cla bedą placic importerzy w usa a nie unia czy chiny :)
Tak mi się przypomniało:
Karoline Leavitt- Donald Trump nie wprowadza podwyżek podatków. Cła to podwyżki podatków dla zagranicznych krajów, które nas okradają. Cła to obniżka podatków dla narodu amerykańskiego.
Dziennikarz- Przepraszam, czy kiedykolwiek płaciłaś cło? Bo ja tak. Nie są one naliczane od firm zagranicznych, są naliczane od importerów.
Karoline Leavitt- Uważam, że to obraźliwe, że próbujesz sprawdzić moją wiedzę ekonomiczną i decyzję, którą podjął prezydent. Teraz żałuję, że pozwoliłam na zadanie pytania Associated Press.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
"Karoline Leavitt- Uważam, że to obraźliwe, że próbujesz sprawdzić moją wiedzę ekonomiczną"
Aż mi się wtedy przypomniał dialog z "Gry o tron":
- I don't have my honor questioned by an imp!
- I'm not questioning your honor, lord Janos. I'm denying its existence…
;-)
https://www.youtube.com/watch?v=z0VXYz7cjGE
1:40 ->
A co do meritum… Cyrk, który odwala Trump, może bezpośrednio wpłynąć na nasze zakupy foto w dwóch sytuacjach:
- jeśli mieszkamy w USA
- jeśli kupujemy AMERYKAŃSKI sprzęt foto (…bo UE najprawdopodobniej nałoży cła odwetowe na amerykańskie produkty).
Jeśli natomiast kupujemy sprzęt japońskiej firmy, produkowany w Chinach czy na Tajwanie - albo chiński sprzęt pasujący do naszego systemu… - to cła Trumpa mogą nas cmoknąć w pompkę.
BTW - dolar JUŻ mocno spada…
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Tanio w USA już było, zawsze się opłacało kupić tam sprzęt, bo było dużo taniej niż w Europie.