Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Cześć,
od kilku lat fotografuję hobbystycznie, mam tysiące kadrów na dyskach. Część z nich udostępniam na serwisie flickr.
Wrzuciłem też część na adobe stock, coś tam się sprzedało ale to grosze po 0,5$ za zdjęcie.
Czy na moich zdjęciach mógłbym zarobić trochę więcej? np. 100 czy 200zł miesięcznie?
Nie robię żadnych usług fotograficznych, jestem introwertykiem, nie nadaję się do pracy z ludźmi ;)
Większość zdjęć to natura, trochę krajobrazów itp. Zdjęcia z wakacji...
Czasem się zastanawiam co zrobić z tymi zdjęciami, mam ich coraz więcej i w sumie nie wiem po co je zbieram :)
Dlatego chodzi mi po głowie żeby coś z nich dorobić, a może są za słabe na zarabianie?
Możecie zerknąć i dać pomysł jak można zarobić? Może wydruk i sprzedaż w oprawach? Może znacie jakiś serwis dzięki któremu można to zrealizować?
Mój profil:
https://www.flickr.com/photos/pawelpaciorek/
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Marketing, marketing. marketing. Social media, itp. itd. IMHO bez tego trudno będzie coś zarobić. Jak patrzę na tych różnych profi foto na fejsie i insta, to trzeba po prostu cały czas się pokazywać i robić szum. Takie czasy. Bycie introwertykiem IMHO nie pomaga, zresztą nie tylko w foto.
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Tak, na facebooku pełno mi sugeruje fotografów. Ok, może sam nie robię najlepszych zdjęć, ale często zasugeruje mi kogoś. Patrzę - 2-3 tysiące lajków pod zdjęciem, a zdjęcie mega zwykłe :|. To są kupowane lajki, czy ki czuj?
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Jest duża szansa, że kiedy zaczniesz robić zdjęcia za konkretne pieniądze to przestanie Ci to sprawiać taką przyjemność jak robienie zdjęć tak po prostu dla idei.
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Cytat:
Zamieszczone przez
mystek
Tak, na facebooku pełno mi sugeruje fotografów. Ok, może sam nie robię najlepszych zdjęć, ale często zasugeruje mi kogoś. Patrzę - 2-3 tysiące lajków pod zdjęciem, a zdjęcie mega zwykłe :|. To są kupowane lajki, czy ki czuj?
To jest robienie szumu. Kiedyś pewna laska kupiła ode mnie 6d2, potem ją zacząłem obserwować, a teraz widzę, że codziennie nagrywa jakieś story, ciągle jakiś szum. Zdjęcia jak dla mnie robi takie, że mi się nie podobają, ale widać, że klientów ma. Nawet presety zaczęła sprzedawać. Taki jest świat. Poza tym widać, że są jeszcze tacy "naganiacze" sprzętowi, którzy mają wrzucają linki afiliacyjne i z tego dodatkowo żyją. Tak po prostu jest.
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
Jest duża szansa, że kiedy zaczniesz robić zdjęcia za konkretne pieniądze to przestanie Ci to sprawiać taką przyjemność jak robienie zdjęć tak po prostu dla idei.
Też tak uważam, choć wiadomo, że fajnie byłoby przy okazji zarobić.
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Ok, Panowie ale nadal nie rozumiem po co mi ten szum?
Jak bym zaczął udostępniać zdjęcia i filmy na wszystkich popularnych serwisach itp.
Jak by mi to pomogło zarobić?
Dodam że nie chodzi tu o utrzymywanie się z foto, a jedynie uzyskanie jakichkolwiek sensownych wpłat ze zdjęć.
Nie próbowaliście np. sprzedaży wydruków? Ma to sens?
A może jakiś bank zdjęć gdzie trochę lepiej płacą?
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Cytat:
Zamieszczone przez
HakunaMatata
Ok, Panowie ale nadal nie rozumiem po co mi ten szum?
Jak bym zaczął udostępniać zdjęcia i filmy na wszystkich popularnych serwisach itp.
Jak by mi to pomogło zarobić?
Dodam że nie chodzi tu o utrzymywanie się z foto, a jedynie uzyskanie jakichkolwiek sensownych wpłat ze zdjęć.
Nie próbowaliście np. sprzedaży wydruków? Ma to sens?
A może jakiś bank zdjęć gdzie trochę lepiej płacą?
Niby chcieć znaczy móc, ale nie zawsze, a już zwłaszcza przy tak hałaśliwej konkurencji.
Proponuje zmienić taktykę i przestać się zastanawiać, jak wejść na rynek, a po prostu być czujnym, i nie zmarnować pierwszej nadarzającej się okazji w rodzaju porwania się z motyką na Słońce. Parę razy w życiu na tym wygrywałem.
Chodzi o to, że jak się kroi robota, którą nie do końca wiesz, jak zrobić, to zamiast się asekuracyjnie wycofać- podejmij się jej, a potem stań na rzęsach, i ją zrób sam, albo w kooperacji z kimś, bo to Ty masz zlecenie. Jak to zrobisz, to już będziesz miał coś na start i znajomości, które Cię będą polecały.
Próba sprzedawania do stocków jakichś przypadkowych zdjęć nie wróży powodzenia. To jest rynek opanowany przez profesjonalistów zatrudniających rzesze ludzi do tej roboty, a nie przypadkowych amatorów.
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Kiedyś zagadalem z kolesiem ktory otworzył sklep pod mieszkaniem ktore wynajmowałem. Bylem gołodupcem z aparatem, dzis jestem tylko starszy ale od 10 lat fotografuje produkty ktore sprzedaje.
Nic tam nie ma z artystycznego zaciecia jest tylko ciezka praca, ale kasiurka się zgadza. I to dochód na boku ponieważ pracuje na pełen etat w innej firmie.
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Kiedyś zagadalem z kolesiem ktory otworzył sklep pod mieszkaniem ktore wynajmowałem. Bylem gołodupcem z aparatem, dzis jestem tylko starszy ale od 10 lat fotografuje produkty ktore sprzedaje.
Nic tam nie ma z artystycznego zaciecia jest tylko ciezka praca, ale kasiurka się zgadza. I to dochód na boku ponieważ pracuje na pełen etat w innej firmie.
O to właśnie mi chodziło.
Trzeba znaleźć klienta, któremu będzie odpowiadała jakość oferowanej pracy, i który będzie za nią bez problemów płacił, a nie starać się najpierw za psi dzyndzel olśnić pół świata, a potem tęsknie wypatrywać zleceń od już bardzo wymagających klientów.
Odp: Jak dorobić na fotografii? Czy moje prace się nadają?
Stocki są okej ale to mozolna praca. Ja nie zatrudniam ludzi. Pstrykam głównie w pokoju pod ścianą albo na takim pół stockowym spacerze. Masz fajne zdjecia. Problemem jest to że na stokach można zarobić spokojnie po 200 zł dziennie ale odechce Ci się fotografowania. Ja po 10 latach stockow będąc w Polsce i robiąc zdjęcie czesto myślę już tylko czy ono się sprzeda czy nie.
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka