Czy warto "elke" do APS-C
Witam serdecznie wszystkich Canoniarzy :)
Na dzień dobry chciałem sie przywitać gdyż jestem tu nowy, a zarazem zapytać o pewną rzecz.
Fotografią zajmuję sie od nie dawna, ale widzę, że bardzo mnie to wciąga.
Moim pierwszym aparatem był canon 1300d jednak zamieniłem go na sterszy 50d, posiadam parę szkiełek stałych i zmiennych i tu własnie moje pytanie:czy warto do APS-C kupować obiektyw klasy "L", głównie chodzi mi po głowie taki dość uniwersalny 24-105 o stałem świetle 4. Za wszelkie sugestie z góry dziękuję
pozdrawiam Artur
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Cytat:
Zamieszczone przez
artiedd
czy warto do APS-C kupować obiektyw klasy "L"
Tak
Cytat:
Zamieszczone przez
artiedd
24-105 o stałem świetle 4
Nie bardzo
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Coś co ci sprawi wiele frajdy a nie zrujnuje to 70-200 L - w zależności od pojemności portfela f4; f2,8; f2,8 IS jeśli lubisz długie to polecam 100-400 IS.
A zamiast 24-105 to lepiej nie 17-55 2,8 canona to nie L ale bardzo przyjemne szkło.
Napisz co fotografujesz wtedy będzie łatwiej radzić.
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Generalnie wszystko ;)
Lubimy jeździć w góry i tam pasowało by coś strzelić, wyjście do miasta, spacer z psem...
Myslałem jeszcze ewentualnie o sigma 17‑50 mm f/2.8 ex dc os hsm ...
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Z elek do cropa warto kupować szkła specjalistyczne czyli jasne portretowe stałki, macro, długie tele (choć tu zamiast wspomnianego wyżej 100-400L zdecydowanie lepiej sprawi się nowa Sigma 100-400). Natomiast zdecydowanie nie warto kupować obiektywów "spacerzoomów" ogólnego przeznaczenia bo ich własności optyczne i zakres ogniskowych nie dadzą popisu na mniejszej a gęstszej matrycy i będą gorsze niż ich cropowych odpowiedników.
Z podanych wyżej rodzajów fotografii wynika moim zdaniem, że autor wątku powinien zapomnieć o elkach bo w tych zastosowaniach posłużą one tylko do wyrabiania mięśni przy ich dźwiganiu a jakość zdjęć nie tylko nie będzie lepsza ale nieco gorsza niż na mniejszych i lżejszych cropowych odpowiednikach. Proponowałbym zakup doskonałych cropowych obiektywów 10-18STM, 15-85USM, 55-250STM (no ewentualnie zamiast tego któryś z 70-200L bo jak piesek na spacerze bardzo ruchliwy to super AF tych szkieł się bardzo przyda). Jak będzie możliwość to będziesz zabierać wszystkie szkła i zmieniać a jak nie będzie to podepniesz uniwersalny (i rewelacyjny optycznie) 15-85USM, który ogarnie większość tematów.
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Miałem kiedyś kiedyś cropa i z uniwersalnych zoomów mogę polecić Canon 17-55/2.8, co prawda czerwonego paska nie ma, ale to wg mnie jest taka Lka do cropa, ewentualnie dużo taniej ze stałym światłem 2.8 Sigma lub Tamron 17-50, ewentualnie to co radzą wyżej, tj. 15-85 (nigdy nie miałem, ale wiele pozytywnych opinii słyszałem).
Canon 24-105 L, który używam z 6d jako uniwersalny zoom, to dla mnie osobiście chyba najsłabsza Lka Canona, ale oczywiście jest dość uniwersalna, tylko tą uniwersalność na cropie traci, na szerokim końcu, który po prostu przestaje być szeroki.
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Tylko potwierdzę, że jeśli L do cropa, to jasno i długo, czyli moim zdaniem od 135/2. No i jeszcze jest L-ka makro warta rozważenia.
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
kupowanie elek ma sens, jeśli planuje się później przejście na FF
Odp: Czy warto "elke" do APS-C
Kupowanie eLek ma zawsze sens, chodzi tylko o to, żeby znaleźć właściwe ogniskowe. I akurat w przypadku spacerzumów sugestie Kolegów są właściwe: do APS-C lepszy 17-55 niż 24-105.