Jak zwykle się ubieracie na śluby, wesela, chrzty, komunie i inne tego typu wydarzenia?
Wersja do druku
Jak zwykle się ubieracie na śluby, wesela, chrzty, komunie i inne tego typu wydarzenia?
T-shirt khaki i spodnie z camo.
Pół żartem, pół serio - przy okazji takich pytań przestaję się dziwić powodom wydania "zaleceń Komisji Episkopatu dla..." i rygorystycznemu sprawdzaniu zaświadczeń przez niektórych księży ;)
Odpowiednio do charakteru uroczystości i pory roku.
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać :D
Ogólnie drażni mnie moda wśród niektórych kamerzystów. Goście eleganccy a oni sobie śmigają w czarnych koszulkach z żarówiastym logo własnej firmy Niezbyt to eleganckie.
Jesli chodzi o mnie to preferuję proste czarne spodnie plus koszulkę slim w tym typie:
https://gomez.pl/pl/product/strellson-odziez-30004204-1
Niestety zdazylo mi sie wielokrotnie widziec jak koledzy fotografowie przychodza na sluby ubrani jak lachudry. Mysle, ze jezeli juz sie bierze niemale pieniadze za usluge, to mozna sobie jakies schludne i adekwatne ubranko kupic. Malo tego, nawet ze zwyklego szacunku dla innych ludzi. Kupilem sobie na sluby niedrogi i swobodny garnitur i nie potrzebuje spodni z wielkimi kieszeniami. Jak sa upaly, mam czarne spodnie i koszule. Jak ktos potrzebuje wiecej uwagi, moze sie ubrac tak, zeby sie wyrozniac w towarzystwie gosci.
Czy to ślub, czy koncert w filharmonii - niestety widuje się buraków obranych jakby szli na ryby... Nie wiem skąd się tacy biorą i co się dzieje w ich głowach. Jak już koledzy pisali, elegancki strój, to przecież normalne świadectwo kultury i szacunku dla innych ludzi:)
Strój ma być schludny i czysty. Dla mnie fotograf może być i w kąpielówkach. Ma nie przeszkadzać i zrobić dobre zdjęcia. Co do filharmoni to jak jest ciepło to chodzę w krótkich spodenkach i koszulce, zresztą chodzę tam przez cały rok tak jak do pracy na luzie - dzinsy i bluza. Od razu widać że ci odstawieni w garnitury raz na 10 lat idą na koncert.
Chciałbym to widzieć - tzn. chyba nie chciałbym tego widzieć - fotograf w kąpielówkach na przeciętnym naszym ślubie kościelnym, reakcja księdza i gości musiałaby być warta uwiecznienia.
Tom - oczywiście, nikt Cie do więzienia nie wsadzi za krótkie spodenki w filharmonii;) To świadczy tylko o Tobie, twojej kulturze osobistej i ogładzie...