Kolorystyka - Ligtroom develop i export do jpg różnice

Chciałbym Was zapytać jak poradzić sobie z problemem z kolorystyką wywoływanych zdjęć w ligtroomie i exportowanych do pliku jpg.

W module develop dostosowuję zdjęcie aż osiągnę zakładany efekt. Zdjęcia exportuję w z profilem sRGB do pliku JPG. następnie porównuję to co widzę w module develop oraz w samym zdjęciu i niestety to drugie posiada całkiem inną kolorystykę, balans bieli delikatnie różny, największe jednak różnicę widzę w samych kolorach, są jakby wyprane lekko.

A aparacie - ustawione sRGB
Export z lightroom sRGB

Pomijam kwestię samego monitora gdyż ten na tyle na ile mógł został skalibrowany, ale chodzi o sam fakt -ten sam monitor develop a jpg -tak duża różnica.

Jak sobie z tym poradzić?

Dziękuję za pomoc.

A w czym oglądasz tego jpega?

Google plus po uploadzie, przeglądarka systemowa, picasa -wszędzie to samo.

A na dysku ten jpg też ma inne kolory?

też ma inne kolory, niestety.

Weź posprawdzaj wszystkie ustawienia przestrzeni barwnych, w aparacie, w Lightroomie, przy eksporcie, w przeglądarce plików, w przeglądarce internetowej. Upierałabym się, że coś się dzieje przy eksporcie. Sprawdź czy nie masz zaptaszonego aplikowania korekt. I powiedz jeszcze jak eksportujesz, normalnie przez file -> export, czy przez 'print to jpg' z sekcji print?

Sprawdzałem już wszystko -oba aparaty -sRGB, export do pliku (file - export) - zaznaczona przestrzeń sRGB, jakość 100

jestem przekonany, że chodzi o przestrzeń kolorów, ale niestety nie znam się na tyle aby dojść do tego co dokładnie.

Dodaje zrzut ekranu, gdzie widać różnicę.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Albo aplikujesz jakieś ustawienia przy eksporcie albo przeglądarki, w których oglądasz zdjęcia nie obsługują przestrzeni barwnych wcale albo masz je ustawione na inne niż sRGB.

Przy eksporcie kompletnie nic nie jest zaznaczone, nie eksportuje z presetem. Przeglądarki -możliwe. Po przesłaniu zdjęć do Picasy online (google plus)-czy też facebook jest to samo.

hmmm... dla mnie to wygląda jakby zdjęcia w lightroomie nie nadążały się ładować, a jak nie nadążają się ładować, to i obróbka może być mylna.