Ja jestem pie@$^%#$nym purystą i każdej straty jakości nie mogę sobie wybaczyć :D
No i ofkors czekamy na VideoRAW ^^
Wersja do druku
Ja jestem pie@$^%#$nym purystą i każdej straty jakości nie mogę sobie wybaczyć :D
No i ofkors czekamy na VideoRAW ^^
pytanie dla znawców czy takie kolory powstają w wyniku obróbki czy można juz w trakcie filmowania ustawić sprzęt
http://vimeo.com/2451786
Obróbką... chociaż teoretycznie możesz dość silnie wystylizować obraz używając profili - tylko to raz, że jest męką, przekopywanie się przez te opcje, ustawianie dla każdej sceny, próbne ujęcia etc., dwa że tracimy możliwość zmiany charakteru sceny (albo przynajmniej silna korekta odbije się na jakości obrazu).
Powinno się kręcić obraz z maksymalnym zakresem tonalnym, a jeśli chcemy silne kontrasty, stylizację, to dodawać je w postprodukcji (kolejnym plusem jest, że od razu widać co się robi, ciągniesz suwaczek i obserwujesz zmieniający się obraz).
Trochę chaotycznie napisane, ale chyba wiadomo, o co mi chodzi ;)
Postprodukcja to podstawa. Jeśli chcesz nadać swojemu filmowi jakiś specyficzny klimat to musisz dokonać "filmowego retuszu".
no właśnie o to mi chodziło dzieki za odpowiedz, chciałbym pewne sceny nagrać w tonacji matrixowej ... dominata zielonego jeżeli sie nie mylę
Odnośnie LCDVF , bo nikt nic nie napisał , dziś dotarł do mnie ( 24h realizacja zamówienia ). Pierwsze wrażenie ok , chociaż jakościowo nie powala i w sumie 500 zł uważam sporo za taką pierdólke. Natomiast samo w sobie jest bdb gadżetem. Powiększenie 2x jak na mój gust do amatorki wystarcza , o wieeeeele lepiej się kręci no i oczywiście łapie ostrość.
Jeśli dojdzie do realizacji filmu jaki planuje to napiszę później więcej , póki co wracam do składania glidatracka ;]
Polecam darmowy Avidemux ...
Świetnie się sprawuje do "kompresji"i i nie tylko
ma wbudowane kodeki w tym H.264 i dużo ciekawych filtrów
i wszystko za free ...
np. skalowanie, wycinanie, zabawa kolorami, kontrastem, loga i inne - jest ich naprawdę dużo ....
Dodam, że mov kompresuję do mkv (w środku siedzi h.264) i pliki są 10 krotnie mniejsze ... - jakość do domowych filmików starcza ...
część przerabiam na 720 ....
Program jest zarówno pod Wina jak i pod Linux'a
Nie korzysta z systemowych bibliotek tyko ma własne.
Ogólnie w połączeniu z VirtualDub można robić cuda .
Można tworzyć gotowe DVD SVCD ....
i w dodatku za darmo
polecam zapoznać się z tym programem - bije na głowę dużo komercyjnych produktów
do konwersji tylko i wyłącznie virtual dub (darmowy) :)
Już po raz kolejny poświęciłem 4h na zgłębienie internetu w celu znalezienia informacji, czy został już zaprojektowany jakiś wygodny workflow do editingu materiału z 5d2.
Na Maca cały czas to samo stanowisko : MPEG Streamclip > ProRes 422 > FinalCutPro.
Na PCta też nic nowego :
NeoScene za 100$, zalety : 10bitowy, rozmiar plików nieznacznie większy niż wejściowych, wizualnie brak straty jakości, poprzez fajny zapis streamu CPU nie męczy się przy pomniejszaniu 1/2 i 1/4 obrazu, edycja w programach bardzo szybka (2 efekty i nadal pełny framerate w 100% podczas odtwarzania)
Albo jakieś rozwiązania ze stratą jakości typu mpeg-2 i inne dziwne kodeki.
Dodam tylko, że NeoScene jest w końcu do znalezienia w mniej trialowej wersji : piąty wynik na google.pl dla frazy "neoscene".
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jestem już po testach :
Klipy z 5d2 przekonwertowane do Cineform NeoScene'em zajmują 1,5 raza więcej miejsca (200mb -> 300mb), spadek jakości niezauważalny. Wrzuciłem jeden klip do Vegasa, nałożyłem Color Correction i Curves - 30fps w podglądzie (Preview - Half).
Vegas 9.0 x64, Laptop bez szału- C2D 2x1,5Ghz, 2gb ram 667 i gf8600gs, dysk 5400rpm, zawalony i niezdefragmentowany win7x64.
No, to teraz można się bawić w montowanie i grading!
P.S. Z'disassemble'owałem ten instalator NeoScene co go znalazłem w necie - nie ma tam żadnego finezyjnego rozwiązania - zaprzęgli program Trial Reset do usuwania Armadillo Registry Entries.