http://www.azoresspotting.net/privad...%20simpson.wmv
Wersja do druku
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...569&a=47650562
ech, te nasze kobiety...
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=47633442
:)
Cos dla ludzi z poludnia ;)Cytat:
Zamieszczone przez Nemeo
Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamkniete. Zniecierpliwiony, zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony glos:
- Tu sie ni je, tu sie sro!
;)
Poległem... :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=KGbewHT7zKU
Koniecznie z glosem i do końca!!! :mrgreen:
To było tak:Cytat:
Zamieszczone przez kane
"Historia wydazyla sie pare dni temu kolegom na Accenture'owym projekcie we Wrocku:
Key account z Computerlandu zaprosil kilka informatykow od naszego klienta
na kolacje do La Scali na rynku Wroclawskim.
Restauracja spokojna, ale jak sie czasem zdarza, blisko nich siadla grupka
panow z bardzo szerokimi karkami i zlotymi lancuchami. Oczywiscie odbieraja
komorki, i rzucaja tekstami typu "ten na granicy to k**** nasz, bierz bm-ke do Sergieja."
Nasi, jak to informatycy, siedzieli skromnie starajac sie nie zwracac na
siebie uwagi. W pewnym momencie zadzwonil telefon do jednego o problemie na
produkcji, chlopcy rozmawiaja i pada zdanie, "to zrob mu kill'a jak inaczej nie mozesz."
Po rozmowie, jeden z kolegow z szyja odwraca sie, patrzy na naszego i z
uznaniem w glosie mowi: "Szacuneczek.""
Pozdr
Jak jest różnica między mężem a kochankiem?
- 45 minut :mrgreen:
Jaka jest różnica między żoną a kochanką?
- 10 lat i 30 kilogramów :grin:
Plantacja...
Cytat:
Zamieszczone przez mmsza
hehe Kuba był w tarapatach :mrgreen:
O jezu masakra :D azjaci sa mega wypasni8)Cytat:
Zamieszczone przez Zielony
to cos ode mnie :D
http://www.maxior.pl/?p=index&id=30747&0
Dwie staruszki wychodzą z kina i spotykają trzecią.
- na czym byliście? - pyta trzecia
- Hmm... - zaczyna pierwsza. - Zaraz, zaraz bo zapomniałam. Pomóżcie mi.
Co to jest takie czerwone z łodygą i listkami?
- Kwiat
- Jasne, kwiat. Ale taki kwiat z kolcami?
- Róża.
- O właśnie! Róża, na czym byliśmy?? :mrgreen:
**************************************************
Spotyka się dwóch kolegów na kacu.
- Co tam słychać po weekendzie?
- A, stara bida, chyba czas samochód zmienić, mam już tę beemkę ponad rok, czas wymienić trupa na coś nowszego.
- W sumie to słuszna koncepcja. Mój mercedes też już przechodzony, prawie dwa lata go mam.
Stary! A jak tam dziewczynki?
- Kiepsko, cały czas dupię te same, już mi się znudziło, czas chyba na jakieś wakacje, może Seszele, może do Brazylii na karnawał się wybiorę, tam to są piękne laski!
- Nic mi nie mów o wakacjach, w zeszłym miesiącu byłem w Grecji - cholernie gorąco, nic tylko leżeć w basenie.
- No właśnie, a co nowego w sprawie twojego basenu?! Tego wielkiego, krytego, ze zjeżdżalnią i sauną, robisz coś w tej sprawie?
- Chciałem, ale byli jacyś ludzie, zbadali grunt i powiedzieli, że na plebani nie da rady bo teren podmokły... :grin:
*************************************************
*************************************************
Pani pyta w szkole dzieci czym zajmuja się ich tatusiowie.
Marysia mówi mój tatus Gustaw jest inżynierem i buduje mosty.
Kasia mówi, że jej tatus Ludwik jest dentysta i leczy zabki,
Wtedy pani pyta: - Jasio a twój tato co robi?
Mój tatus Hubert tańczy na rurce w barze dla pedalów.
Cisza. Pełna konsternacja.
Po lekcji pani woła Jasia i pyta:
Rzeczywiscie twój tatus tańczy na rurce w barze dla pedalów???
Nie... Pracuje w Serwisie Nikona, ale nie chciałem mu robić wstydu :lol: