Cóż, korzystanie z auto tłumaczenia wyjaśnia wiele nieporozumień i błędnych opinii serwowanych na forum.
Wersja do druku
Cóż, korzystanie z auto tłumaczenia wyjaśnia wiele nieporozumień i błędnych opinii serwowanych na forum.
z ciekawości zapytam co to jest "power-send source"? o power delivery słyszalem, a nawet posiadam jakieś urządzenie ale o power-send nic - te aparaty są zasilane przez usb-c, jak twierdzą internety wymagają zasilania PD 3.0 9V 2.4A ale nasza ulubiona firma chyba nie dała specyfikacji, może coś jest napisane na zasilaczu naszej ulubionej firmy - ktoś kupił? ma jakąś wiedzę? internety opisują że 18W power bank (czyli taki określiłbym nie za mocny) może naładować R.
Zajrzałem do instrukcji R5, wytłumaczeniem intencji autora recenzji może być fakt że aby naładować aku w body to trzeba podłączyć kupowany osobno zasilacz USB (który wysyła energię do body)
Załącznik 5205
jp
to wiedzą chyba wszyscy, może autor testu też to wie, tylko po co wytwarzać mowe nazewnictwo tematów dawno nazwanych? ale widzę że nadal (jak zwykle) brniemy w to nieistniejące "power-send". instrukcja fajna jest ale nadal nie określa parametrów zasilacza za 200$ (no niech tam za równe 199$) :) i te 200$ są problemem opisywanym przez autora testu - jak się dowiemy to będziemy wiedzieć jakiego power banka lub zasilacza możemy użyć bo te zwykle mają dokładne opisy power delivery.
Jak już ktoś ma parcie na ładowanie aku w aparacie to dla mnie kluczowe byłoby to, czy mogę używać sprzęt podczas ładowania czy nie.
Bo jak nie, to poważnie trzeba przemyśleć ten wydatek.
pytanie jest ciekawe, internety coś na ten temat mówią, bo głównie to można wyczytać że jak podepniesz do jabca to działa (obie firmy nie lubią specyfikować co się kryje za ich produktami)? ja raczej myślałem o power banku (który można mieć za rozsądną cenę) w torbie i doładowywaniu bo w końcu nie robisz ani nie filmujesz bez przerw, o zasilaczu za 200$ nawet nie myślę bo to zupełnie zbędny wydatek.