Nie ma do czego, już na początkowych stronach zostalo udowodnione, że jest do d... i zdjęć nie da się nim robić :D
Wersja do druku
@kardwa, ten aparat jest na rynku dopiero 3 miesiace, raczej malo kto go kupil zaraz po wprowadzeniu na rynek i strzaskal juz 10k klatek :) nie wiem tez jak inni ale dla mnie 10k klatek to kilka lat :) profi ktorzy robia szybko taki przebieg siegna raczej po coś lepszego niz entry level full frame dla niedzielnych podroznikow :)
10 tysięcy to faktycznie mnie poniosło ale kilka tysięcy to spokojnie w 3 miesiące amator zrobi. Ja zawodowcem nie jestem ale jak jadę na imprezę gdzie robię zdjęcia dla zaprzyjaźnionego klubu sportowo to tysiąc klapnięć robi się minimum. 6D2 dostanę w poniedziałek i jeśli nie będzie wadliwy raczej go zatrzymam. Do moich zastosowań powinien być wystarczający.
Ja mam aparat od sierpnia, najechane 3k. Ale ja focę przyrodę więc czasem przez tydzień codziennego focenia robię fot 0, czasem 5, a czasem 2000 :P
Chce sie wam potem przegladac, obrabiac 3tys fotek z jednego slubu? O_o nie lepiej zrobic 500 a dobrych (czyli jak na mnie ok 1000 klapniec)? To i tak świat i ludzie.
@Knc w jakich okolicznosciach klapiesz 2000? Mi przez tydzien pobytu w bardzo malowniczych reginach jeszcze nie udało się zrobic wiecej niz 1tys. Choc slyszalem ze jeden koles z treka wokol Mont Blanc strzaskal 10k. :O tylko nie wiem po co.. jedyne wytlumaczenie dla mnie to film poklatkowy jakis krotki.
@cauchy - jak fociłem lisa nocą na podczerwień to wychodziło nawet 700 fot w ciągu nocy. Jak jest dobry dzień w czatowni i robię ptaki w locie to pęka nawet 1000. Ale to są marginesy, głównie więcej czekania jak focenia :P