W czym nosić sprzęt - część II

Cytat:

---

Zamieszczone przez scooter

Gdzie mozna ubezpieczyc sprzet foto?

---

https://www.google.com/search?q=gdzi...sm=93&ie=UTF-8

To sugeruje poczytac... Nikt nie chce ubezpieczac sprzetu foto...

chce ,tylko to jest mało opłacalne i dot. tylko europy

Cytat:

---

Zamieszczone przez marfot

Wszelkie "nie rzucajace się w oczy" torby i plecaki, zabezpieczone przed odcięciem paska itp. są fajne jeżeli zajmujemy się transportem sprzętu z miejsca na miejsce.
Sytuacja się pogarsza jeśli z "nierzucającego się w oczy" plecaka wyjmujemy 5D z białym obiektywem i tak defilujemy przez kilka godzin po jakimś złodziejskim terenie.
Najgorszy jest moment, gdy przyłożymy to cenne precjozo do oka - wtedy można zapomnieć o bożym świecie a i widać tylko mały wycinek otoczenia.
W tej sytuacji polecam "ochroniarza" - bez śmiechu, na poważnie. Nie mam na myśli 2 metrowego osiłka tylko osobę towarzyszącą, która stoi powiedzmy 2-3m od fotografujacego i patrzy sobie.

---

więc tak naprawdę najskuteczniej jest kupić torbę która będzie po prostu wygodna..
a zainwestować w mięśnie albo dobrze wyjść za mąż (za mięśnie)

;)

wracając do torby.. mam teraz taki plecak samsonite na ramię (na skos) ktory otwieram bez zdejmowania... (mam go juz z 10 lat.. bez przesady.. i nic mu się nie stalo.. jednak nie wystarcza juz.. i przestal mi się podobac)
jednak wraz z rozbudową stanu posiadania muszę już pomyśleć o czymś co pomieści moje skarby.. body, 2 obiektywy, wsyzstkie potrzebne pierdoły...
(jestem kobietą wiec jest tego pewnie więcej niż u normalnych ludzi ;)))

więc wciąż się zastanawiam jakie rozwiązanie jest najlepsze.. są torby na ramię, plecaki i walizki na kółkach na aparat (tu się potrafi dużo pomieścic)
tylko .. co będzie najwygodniejsze?

na codzień fotografuję w studio więc między innymi dlatego z nim nigdzie nie chodzę. jednak dojrzewam powoli do myśli żeby wyprowadzić canona na spacer (mimo iż się boję- bardziej że wywalę się z nim ryjąc asfalt sprzętem ktory wszyscy okrzykneli jako plastikową puszkę nieodporną na łamagowatych właścicieli)..

jakie jest więc wasze zdanie? co jest po prostu najwygodniejsze?

nie mam pojęcia co jest dla Ciebie najwygodniejsze
mam w sumie z 10 szt toreb/pasów biodrowych/plecaków, jak to zwał
w zależności gdzie idę i z czym idę dokonuje wyboru
nie wyobrażam sobie mieć 1 rodzaj opakowania na wynos
co innego w podroży, co innego na wycieczce miesięcznej w azji ,co innego na szybki weekend w berlinie, co innego z dziewczyna do parku albo na rower
nie ma dla mnie 1 uniwersalnego obiektywu to jak torba może być tylko jedna?

Cytat:

---

Zamieszczone przez becekpl

nie ma dla mnie 1 uniwersalnego obiektywu to jak torba może być tylko jedna?

---

racja

Cytat:

---

Zamieszczone przez guede

więc tak naprawdę najskuteczniej jest kupić torbę która będzie po prostu wygodna..
a zainwestować w mięśnie albo dobrze wyjść za mąż (za mięśnie)

---

Rolę ochroniarza, o którym wspomniałem pełni moja żona (166 cm, 58 kg wagi) i jak dotąd to wystarcza. Jak jej zabrakło to straciłem 20D, C17-55, C10-22, C100/2.8 sporo filtrów i plecak.
No ale dzięki temu przeszedłem na FF i wiem, że żyję :lol: Nic sie nie bój.

Ja dopiero zaczynam i nie mam żadnej profesjonalnej torby tylko to co dostałem z aparatem i sam nie wiem czy jest jakiś sens kupować coś lepszego ? Bo właściwie to po co ? Myślę że nie zniszczę sobie aparatu bo zawsze na niego uważam i staram się dbać o to żeby był w jak najlepszym stanie :). Myślicie że warto tracić na to pieniądze ? Co jakaś nowa torba mi właściwie da?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Parryk28

Ja dopiero zaczynam i nie mam żadnej profesjonalnej torby tylko to co dostałem z aparatem i sam nie wiem czy jest jakiś sens kupować coś lepszego ? Bo właściwie to po co ? Myślę że nie zniszczę sobie aparatu bo zawsze na niego uważam i staram się dbać o to żeby był w jak najlepszym stanie :). Myślicie że warto tracić na to pieniądze ? Co jakaś nowa torba mi właściwie da?

---

Fajnie, jak byś najpierw napisał, jaką masz... ;) Jeżeli bazowe 300EG, to na start wystarczy. Jedynie tak na wszelki wypadek możesz zaopatrzyć się w jakiś pokrowiec przeciwdeszczowy, ten plecak z założenia za bardzo sobie z nim nie radzi. ;) Zacznie Ci się rozrastać warsztat, to sam coś pod siebie znajdziesz... ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Parryk28

Myślicie że warto tracić na to pieniądze ?

---

tracenie pieniędzy to głupota
większą głupotą jest stracenie sprzętu z powodu niewłaściwego opakowania