Kaczor ewidentnie poległ.
Wersja do druku
Donald Kaczorka pozamiatal.... Ale co mial Tusk na mysli mowiac o tym pistolecie... <szok>
Bye, bye PiS, mam nadzieje :]
Sluchalem debaty przez net - Tusk pokazal klase i spokoj. Wypunktowal przeciwnika.
Jareczka pare razy ponioslo. Jest zenujacy, generalnie.
I wil sie jak wegorz - chocby pytanie o Fotyge... Kolejna gwiazde :D
kaczor polegl i dobrze mu tak :D
Czyli podsumujmy: ewidentny matol, ktory pokazal przez dwa lata kim jest
(obejrzalem wlasnie fragmenty - ten mlotek jest premierem Polski???)
kontra normalny facet. I mimo tego 40% Polakow bedzie glosowalo
na PiS. Prosilem juz, niech ktos mi sprobuje to wyjasnic zanim
zaczne udawac, ze nie mowie po polsku...
I ceny kurczakow:lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
IMO kaczor jest swietny w dzialaniu na takich odczuciach ludzi jak np. zawisc. 'Bo czemu tak jest, ze on ma a ja nie'.
PO odpowiada, ze dlatego iz byl zaradny i sie staral, ale do takiego (ubogiego) czlowieka silniej dociera stwierdzenie, iz 'on jest bogaty, bo sie nakradl'.
No i do tego PiS potrafi sobie udobruchac starsze osoby mowiac im ze sa pogardzane (chocby dowcip z dowodem), a zarazem trafia do nich jezdzac po niemcach (mam tutaj na mysli pokolenie ak i starsze).
Na szczescie to 40% to bylo tylko przez chwile - po debacie z Kwasniewskim. Pozniej to poparcie w sondazach reguralnie spadalo i dzisiaj, jeszcze przed debata bylo 39:33 na korzysc PO.
A ze 33 procent stale na PiS? Wielu ciagle teskni za PGR-em, przasnoscia peerelowskiego zycia, 'rownaniem w dol', nie w gore - i Jaroslaw w te nuty uderza. Naduzywajac przy tym pseudo-patriotycznej retoryki.
Ladnie (choc ze sporym skrotem myslowym) podsumowal to Sniper88.
'Nie udalo Ci sie? Nie twoja wina - to uklad!' A jak go nie ma (ukladu, afery, korupcji) - to sie go/ja stworzy i pokazowo zniszczy. I tak wlasnie dziala PiS, na co, zreszta, Tusk uwage zwrocil.
Bedzie dobrze.
Ja, w kazdym razie, do wyborow ide, jak zawsze.
Pozdrawiam
Kaczor vs. Donald 0:1