Zamieszczone przez
chrislab
ja bym rozważał system alternatywny, czyli Arca-Swiss. A mówię to z własnego wieloletniego doświadczenia. Sam kiedyś przekonany przez "masę", że Manfrotto jest najlepszy, popełniłem ten grzech. Kupiłem 190PROB i zmieniałem kolejne głowice. Miałem ich chyba z 5, czy 6. Żadna mi nie pasowała. Po 10 latach prób, zacząłem czytać co zamiast MF i kupiłem głowicę Kirk-a (można też Markins, RRS, etc.). Cena może jest nieco wyższa, ale jak się policzy ile straciłem na wymianie kolejnych badziewnych głowic MF, to gdybym od razu wszedł w Kirka, wyszłoby taniej. Powiem wam, że różnica jest kosmiczna. Manfrotto to zabawka, choć te nowe już powoli nadganiają, ale jednak to ciągle włoska jakość. Przeszedłem na Arca-Swiss w całości. Kupiłem L-bracket i Wimberley-a WH-200, choć ciągle mam nogi 190PROB. Jeżeil chodzi o głowice, to kilkoma zakupami załatwiłem temat na kilka lat. Nogi pewnie kupię Gitzo, a 190PROB sobie zostawię jako backup. Polecam więc przemyśleć zakupy. Rozwiązanie Arca-Swiss z L-bracketem to jest naprawdę coś o czym całe życie marzyłem. Skorzystajcie z moich wieloletnich doświadczeń w dążeniu do ideału i przemyślcie swoje zakupy przereklamowanego Manfrotto :) Myślę, że warto... choć z nóg 190PROB jestem naprawdę zadowolony i nigdy mnie nie zawiodły, a miały jakiś czas temu swoje 10-te urodziny :))) głowice to inna bajka...