WaldekZ - dzieki za oglądanie i opinie. Pokaze jeszcze nastepne, postaram sie troche zroznicowac...:-)
363.
364.
Wersja do druku
364 bym lekko przyciemnił i będzie super. Do reszty brak zastrzeżeń.
Ale z portretów najlepszy jest portret paralotniarza ;)
Opowiedz trochę jak wygląda Twój kontakt z ludźmi podczas fotografowania. Pytasz? Podbiegasz i cyk? Ciekawi mnie to, bo sam nieraz mam skrupuły robić obcym na ulicy zdjęcia.
tryton - dobre pytanie, nigdy nie wiem jak duzo i czy kogos interesuje kuchnia tych zdjec (zreszta nie tylko moich - jakos najwiecej zawsze pytan przy zdjeciach slubnych;)).
Za kazdym razem inaczej np. dzieciaki na 366. 367 i 371 zrobione w tej samej wiosce w Teraju, tam zwlaszcza dzieciaki dostaly duzo prezentow typu piorniki, dlugopisy i mozna bylo bez problemu robic zdjecia (chociaz swiatlo bylo nie najlepsze). Mezczyzna np. na 370 po prostu czytal gazete, stanalem przed nim z aparatem bez slowa - lekko kiwnal glowa co odebralem za przyzwolenie. Brahmin na 369 - tez podobnie ale "wcisnałem" sie z grupa miejscowych skladajacych ofiare - tam np. w ogole nie mozna robic zdjec a za widoczny prog dla europejczykow w ogole nie ma wstepu. Zrobilem np zdjecia zywej bogini Kumari (jeszcze nie pokazywalem) gdzie jest to w ogole wyzsza szkola jazdy bo kilka osob pilnuje aby nikt nie robil zdjec (co nie przeszkadza sprzedawac pocztowek z jej wizerunkiem). W Nepalu tylko 2x "zaplacilem" za zdjecie :D - dwukrotnie byli to sadhu ktorzy z tego zyja. Raczej nie zdaza mi sie "podbiegac i cyk" :D . Jest wiec roznie, moge pisac za kazdym razem troche o okolicznosciach jezeli jest zainteresowanie w tym temacie.
Ja zachwycam się nad każdym zdjęciem... Solidna robota...
To też jest pewien element fotografii, więc myślę, że warto czasem nawet ogólnie przy danej serii zdjęć napomknąć, że np. te dzieci to podbiegały i za cukierki pozowały bez wytchnienia, a tu trzeba było z ukrycia ryzykując własne życie :) Nie koniecznie przy każdym zdjęciu, ale ja na pewno chętnie co jakiś czas jakąś historyjkę przeczytam.
Niesamowite! Gratuluję pięknych zdjęć i okazji do ich zrobienia!
Bardzo udana galeria, zachowuje dobry poziom i z przyjemnością obejrzałem foty. Większość bardzo dobrych a przede wszystkim widać pomysł na kadr, dobre emocje i technike.
Max13 - ale galeria! Na prawdę podziwiam :) Zwłaszcza cały Nepal. Najbardziej lubię portrety! Takie...autentyczne:) Będę tutaj zaglądał ;) oj, będę!
374 świetnie złapany moment, poza, światło i do tego jeszcze gołąb (w locie) w tle, 376 ciekawe jak wygląda w kolorze lub B&W ?
Bardzo fajnie jest po czasie powrócić do niezapomnianego Nepalu :D.
Kolejne udane i ciekawe kadry z udziałem ludzi.
a 372, 373 - fajne, ale to chyba nie ten dział ;) ...no chyba, żeby traktować to jako "podróż na korty" :)
Dzieki za opinie.
koraf - przejrzyj swoje karty z Nepalu jeszcze raz, na pewno znajdziesz jeszcze cos wartego pokazania....
tryton - tak, to byl krotki "wypad" na korty, bylem w okolicy Carlsbadu i nie moglem tego przepuscic...:)
A kiedy nowe podróże?
Max13 takimi zdjęciami możesz mnie codziennie nudzić :), taki widok na Himalaje nie jest codzienny.
377. Pokazałeś majestat gór Himalajów.
Świetnie pokazane, kolor, obróbka. Wnętrze 384 klasa. Tak trzymaj :D
Bardzo ładne widoczki. W rozdzielczości większej niż 900px na dłuższym pewnie było by jeszcze lepiej.
Max13 czekam na więcej :shock:
To ja do 394 mam uwagę: uciąłbym górną krawędź do granicy styku dwóch pól. I z ciekawości zobaczyłbym w wersji z większą GO, bo mam wątpliwości co do tak małej - ale pewnie nie masz :)
Myślę, że zdjęć będzie dużo więcej do pokazania :).
Tym razem Barcelona - ale nie "uliczki i widoczki" :) (takie pokazywalem wczesniej przed prawie 3 laty) - ale celowo bardziej reportazowo. W tym tygodniu trwal doroczny festiwal La Merce czyli swieto patronki Barcelony "Our Lady of Mercy" (legenda siega 1218 roku). Zawsze duzo sie dzieje ale przede wszystkim od ponad 150 lat odbywa sie kilka tradycyjnych wydarzen - wsrod nich marsz Gigantow (gigantes y cabezudos) , marsz strzelcow reprezentujacych wszystkie dzielnice (Blunderbuss Gala) - strzelaja z prochu tak, ze bebenki pekaja, tance Sardana, i wiele innych (o sztucznych ogniach, muzyce i popuszczaniu pasa przez cale noce nie wspominam) - warto poczytac. Wiekszosc imprez wokol bazyliki La Merce i na Placu Jaume.
Ponizej - Blunderbuss Gala.
395.
396.
397.
398.
399.
400.
401.
402.
Zdjęcia ciekawe. Dodałbym jeszcze do serii kontekst świętujących widzów - coś jak na 395 i 399 (w tle) tylko bardziej.
No to niebo na 413 ci się nieźle udało - reszta kadru też, ale tu akurat niebo dominuje, a pozostała część jest miłym dodatkiem.
414 - zastanawiałem się czy sama zielona łódeczka nie byłaby lepsza, ale chyba faktycznie ten mocny biały element jest ok (spróbowałbym może tak, żeby obicie białego nie stykało się z zieloną łódeczką).
tryton - dzieki - oczywiscie jest tak jak napisalem: klika widoków, bez zadęcia :)
Tą białą lódzią pływalismy po Lot.
Ale tak czy inaczej podobają mi się.
:D aż wyjrzałem przez okno: widok z okna :mrgreen:
Bez zadęcia i bardzo romantycznie.
421 super. Gdzie to?
Może daj te góry jako serię (kilka najciekawszych), bo zdjęcie pojedyncze jest dobre, ale jakoś chce się kontynuacji.