W kwestii "cięcia wafla" to układ fotodetektorów jak w "normalnej" matrycy, jedynie inny filtr.
Wersja do druku
W kwestii "cięcia wafla" to układ fotodetektorów jak w "normalnej" matrycy, jedynie inny filtr.
Niby tak, niby nie ... pytanie CO i dlaczego wybiorą robiący śluby ? System Fuji czy Canon/Nicon.
Puki co tylko dwa pierwsze ... za mało obiektywów i brak zoomów bo co jest najważniejsze dla zawodowca - szeroki wybór optyki i dostosowanie jej do zleceń.
Ale ktoś będący ambitnym amatorem, bez pretensji do zarabiania na fotografii oraz ceniący retro może zrezygnować z DSLR Canon/Nikon na rzecz Fuji.
Teoretycznie oczywiście, o ile można sądzić na podstawie internetowych prezentacji.
Ja raczej jak już to kupię x100 albo jakiś poprawiony x110 np.
Poczekam jeszcze na polowe testy nowego Canona G1X - po cichu liczyłem, że będzie to raczej x100 niż x10.
Chciałbym coś małego do kieszeni na imprezę itp. ale co nadal będzie robić dobre foty w warunkach low light bo te robione nawet najlepszym kompaktem walone tym mini fleszykiem na wprost może i fajne pamiątkowo, jednak jakoś nadal zęby mnie bolą jak muszę to oglądać :p
Szybki przegląd od Fuji Guys:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
Ano. Zwłaszcza, że X100 teraz na czarno ;)
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=...-czarna-edycja
Strategia FUJI...
Zanim polecicie do sklepów po nowe Fuji zastanówcie się tylko co zrobili szczęśliwi posiadacze lustrzanek Fuji S2 S3 i S5 pro. Też było „pro” i na szczęście bagnet od Nikona coby łatwiej odnaleźć się w innym systemie o ile ten system komuś odpowiadał. Podobnie wspomniana w tym wątku Leica pozostawiła szczęśliwych posiadaczy bagnetu R co najmniej na lodzie.
I z tego co pamiętam jak próbowałem coś wcisnąć do 5DMII jest tak dalej. Nie mniej jedno body i trzy szkła to jeszcze nie system. Póki co jest to efemeryda podobnie jak wspomniany wcześniej Panasonic L1.Aparat był super tylko zdjęcia robił marne. Jak były długie czasy to matryca się grzała i zdjęcia w połowie były fioletowe. Ale w sumie za 8000zł nie ma co za wiele wymagać. Następca w systemie L10 to był kawałek fajnej lustrzanki z dwoma kitowymi obiektywami leica z siedmioma listkami przysłony. I gdzie się podziały lustrzanki ?
Ja ciągle mam szkiełka FD i myślę że kiedyś powstanie jakiś kompakt FF (najbliżej ma być to Pentax), bo crop 1,5x nie ma sensu.
X100 jest zauważalnie mniejszy i cichszy o ile jeszcze nie wiadomo. Po za tym jak pisałem z adapterem WC-68E mamy używalny odpowiednik 24mm.
Teraz x100 już na zagranicznych widziałem po 3000 tys. zł.
Tutaj jest dźwięk migawki
http://www.youtube.com/watch?v=LXL_YraX8dc