Ja mam zupełnie odwrotne zdanie. 85 1.8 ustawia u mnie dobrze, a 1.2 jak się uda..
Wersja do druku
też po tych wszystkich opiniach spodziewałem się bardzo wolnego ostrzenia ale jest ok. najwarzniejsze że trafia w punkt. myślałem że nic lepszego od 135/2L nie może juz być a jednak. tu przy przysłonie 1,2 jest równie dobrze (jak nie lepiej)
Dodam jeszcze, jak ktoś robi zdjęcia amatorsko, to kupno 85 L wydaje się być nieuzasadnionym wydatkiem.
oj przyznam że kusi 85L bo do ślubów i portretów to piękna ogniskowa
Ja bym się tak nie dał :mrgreen:. Ale Ty masz 85/1,8 i narzeczoną ;-). Mnie jakoś Żona nie chce opuścić nawet po takich zakupach :-D ;-). Dobrze, że nie miałem wersji f/1,8 bo może nigdy bym się nie zdecydował na 1,2 i ... nawet boje się myśleć :-D. A tak mam same "kłopoty". Ciężkie to, "grube", jasny gwint :???:.