Atari 65XE
Amstrad CPC
Commodore 64
Amiga 500
Amiga 1200, ehh to były czasy hlip, hlip.....
Amiga 4000 / PPC
A teraz blaszak z windowsem :lol:
Wersja do druku
Atari 65XE
Amstrad CPC
Commodore 64
Amiga 500
Amiga 1200, ehh to były czasy hlip, hlip.....
Amiga 4000 / PPC
A teraz blaszak z windowsem :lol:
A ja dla odmiany Amigę 2000, ale za to z kolorowym monitorem 1084, który zapieprzał w demonicznej rozdzielczości 640x512 interlaced, przy 16 bodaj kolorach :lol: Na tym wspaniałym zestawie rozpoczynałem swą karierę w DTP, na całkiem nienajgorszym Page Streamie w charakterze Indyka (znacznie lepszym niż ówczesna Ventura Publisher) i Deluxe Paincie zamiast PS-a :D
fajnie wątek ewolułuje (-:
- zady i walety cyfry i żelatyny
- szkodliwość ciemności, jasności i monitorów na wzrok
- historia naszej komputeryzacji.
- co dalej?
Twój pierwszy raz.
:mrgreen:
Ja mam na liczniku trochę ponad 15 lat z nosem w ekranie - pewnie rekordzistą nie jestem ;-) ale za to mój max. bez przerwy to 52h, na copy party, jak jeszcze byłem piękny i młody :mrgreen: Wzrok póki co bez zarzutu.
a ja od 16 latek mnóstwo czasu spędzam przed komputerem ....
No to może teraz, w ramach wątku oczywiście, CRT vs LCD ;-)
CRT's ded bejby, CRT's ded :lol: