Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
Nie prawda, nie zaczela nami rzadzic.
Tobą może nie, bo używasz mózgu i ją wykorzystujesz, ale rozejrzyj się dookoła, trochę poza swój krąg.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Podany przeze mnie przykład 18-to latki pokazuje że jednak tak.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
po raz kolejny, wyszukujesz jedynie minorowe wyjątki żeby podeprzeć swoją tezę
jest coś takiego jak nagrody Darwina, ale w życiu bym nie ośmielał się wyciągać wniosku, że cała ludzkość jest jak ci debile
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Z ostatniej wyprawy trwającej 2tyg przywiozłem dokładnie 3106 RAW (kilka to pewnie przypadkowe wciśnięcie spustu). Każdy z kadrów był zduplikowany kilkukrotnie (zapobiegliwość pozostała jeszcze z 5d2 i jego 9 fantastycznych punktów i re kadrowania af). Część kadrów świadomie robiłem w kilku wariantach, cześć była robiona serią bo warunki się zmieniały i to było na zasadzie czy trafi się dokładnie ten moment czy nie, ewentualnie czy obiekt, któremu robię się zorientuje czy nie. Nie oglądałem jeszcze materiału na "dużym sprzęcie" a jedynie obrobiłem na szybko podczas lotu na 13" wiec są pewnie niedoskonałości w obróbce i wyborze (zresztą ostatnie zdjęcia jakie wrzucam to z tej seri). Z materiału jestem zadowolony i spokojnie daje się z tego coś zrobić ale jak policzyć % z wątku to nie mam pojęcia...
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Pamiętam jeszcze z czasów sprzed rewolucji, że mając tylko drukowaną mapę samochodową i plan miasta, do którego się zmierza, człowiek był w stanie bez problemów dotrzeć wszędzie, na dodatek komunikacją publiczną, czyli pociągiem, PKS-em, autobusem miejskim, i nie potrzebował GPS-a.
Mam też plan komunikacji PKS na terenie woj. lubelskiego z 1980 r., i taka np. dziura zabita dzisiaj dechami, jak Samoklęski (nomen-omen) widnieje na pięciu rozkładach jazdy PKS, a dzisiaj nie funkcjonuje tam żaden transport publiczny.
Dwa dni temu byłem na pogrzebie kuzyna w Czemiernikach k. Radzynia Podlaskiego i tak samo nie ma tam transportu publicznego, a jeszcze 20 lat temu spokojnie tam dojeżdżałem PKS-em. Gdyby nie pomoc członka rodziny mającego samochód, to ani bym się tam nie dostał, ani stamtąd nie wydostał.
Rozwój techniki (GPS) i motoryzacji spowodował eliminację transportu publicznego, a kiedyś można się było dostać do każdej dziury nie mając własnego samochodu, więc nie powiem, żebym był tym zachwycony.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
kmeg
Z ostatniej wyprawy trwającej 2tyg przywiozłem dokładnie 3106 RAW (kilka to pewnie przypadkowe wciśnięcie spustu). Każdy z kadrów był zduplikowany kilkukrotnie (zapobiegliwość pozostała jeszcze z 5d2 i jego 9 fantastycznych punktów i re kadrowania af). Część kadrów świadomie robiłem w kilku wariantach, cześć była robiona serią bo warunki się zmieniały i to było na zasadzie czy trafi się dokładnie ten moment czy nie, ewentualnie czy obiekt, któremu robię się zorientuje czy nie. Nie oglądałem jeszcze materiału na "dużym sprzęcie" a jedynie obrobiłem na szybko podczas lotu na 13" wiec są pewnie niedoskonałości w obróbce i wyborze (zresztą ostatnie zdjęcia jakie wrzucam to z tej seri). Z materiału jestem zadowolony i spokojnie daje się z tego coś zrobić ale jak policzyć % z wątku to nie mam pojęcia...
Podziel to, co ostatecznie zostawisz na dysku przez 3106 i pomnóż razy 100.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
Nie prawda, nie zaczela nami rzadzic.
dosc autorytatywne stwierdzenie, patrzac co sie dzieje wokol - poczawszy od dzieciakow wlepionych w smyrofony, poprzez autonomiczne samochody, skonczywszy na decyzjach militarnych ai - a to juz smieszne nie jest:
https://arxiv.org/abs/2401.03408
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
mazeno
dosc autorytatywne stwierdzenie, patrzac co sie dzieje wokol - poczawszy od dzieciakow wlepionych w smyrofony, poprzez autonomiczne samochody, skonczywszy na decyzjach militarnych ai - a to juz smieszne nie jest:
https://arxiv.org/abs/2401.03408
Przerażające. Ludzie są już tak zyebani, że powierzają nawet tego rodzaju decyzje maszynom, bo im się nie chce myśleć.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Podziel to, co ostatecznie zostawisz na dysku przez 3106 i pomnóż razy 100.
To dużo nie da, ja trzymam większość Rawow bo często wracam do nich po latach aby coś zrobić na nowo...
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Przerażające. Ludzie są już tak zyebani, że powierzają nawet tego rodzaju decyzje maszynom, bo im się nie chce myśleć.
A ja kupiłbym lodówkę która sama zamawia.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
kmeg
To dużo nie da, ja trzymam większość Rawow bo często wracam do nich po latach aby coś zrobić na nowo...
Odnośnie wykorzystania, to ilość zedytowanych/wyselejconowanych do wszystkich.