dzięki za odpowiedz foxx1973 właśnie o to mi chodziło czy błysk z lampy wbudowanej występuje zawsze.
Wersja do druku
dzięki za odpowiedz foxx1973 właśnie o to mi chodziło czy błysk z lampy wbudowanej występuje zawsze.
Po co wydawać na wyzwalacz radiowy jak funkcja wyzwolenia zewnętrznej lampy bez odpalania wbudowanej jest dostępna w body?
Sprawdzałem zarówno z 580EX II jak i z Sigmą EF-500 DG Super ustawionymi na slave. W menu aparatu można wyłączyć błysk wbudowanej lampy przy bezprzewodowym wyzwalaniu jednak błysk pomiarowy tej ostatniej zawsze będzie ale na zdjęciu już nie.
Chyba, żeby w menu wyłączyć E-TTL II to może by nie musiała wbudowana robić pomiaru przy manualu.
Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Co się tyczy samej 60-ki to faktycznie można mieć mieszane uczucia biorąc do ręki. Ja przesiadłem się z 30-ki i w sterowaniu jest tutaj bardzo duża różnica jednak nie ma tragedii. Biorąc pod uwagę fakt, że kupiłem za cenę porównywalną z 50-ką to druga strona medalu. Mam tylko nadzieję, po lekturze niektórych postów nie zacznę nowego sprzętu traktować po macoszemu:-?
Czas pokaże.
to nie jest błysk pomiarowy, tylko sterujący (!).
jaki byłby sens mierzenia błysku lampy wbudowanej, skoro ma on nie brać udziału w ekspozycji?
niemniej jednak praktyka pokazuje, że mimo wszystko ten błysk sterujący także się odrobinę rejestruje na zdjęciach.
jaki tam filtr IR? :twisted:
IMHO w ST-E2 jak i pewnie w tym nikonowskim czymś wykorzystuje się po prostu ciemną czerwoną szybkę możliwą do kupienia w każdym sklepie elektronicznym.
jak ktoś ma 7D lub 60D to mógłby zrobić eksperyment w końcu. :roll:
Moim zdaniem 60d to świetny, pod wieloma względami dopracowany aparat, taki dojrzały. Do budowy oraz jego obsługi nie mam żadnych zastrzeżeń (jest inaczej, ale to nie znaczy, że gorzej; szybko można się przyzwyczaić). Jedyne wady jakie dotąd zaobserwowałem, to niemożność jednoczesnego użycia ALO i HTP. Mogli też wreszcie dodać funkcję "movie crop" w 720p. Wcześniej używałem 40d i 5d II. Moim zdaniem lepiej dopłacić do 60d, niż kupić 50d.
Mi jedynie póki co nie pasuje umieszczenie delete, wcześniej, żeby przeglądać i kasować foty można było używać jednej ręki teraz ta druga musi powędrować w lewy górny róg aparatu i jakoś nie mogę się przestawić :)
Faktycznie, żeby skasować trzeba teraz użyć dwóch rąk. No ale ja prawie nie kasuję, więc mi to nie przeszkadza.Ta adjustacja jest chyba potrzebna tylko Sigmom i Tamronom. Używam wyłącznie szkieł Canona i nigdy nie miałem problemu z ustawianiem ostrości (chociaż 85/1.8 z 40d lubiło delikatnie pudłować, ale adjustacja chyba niewiele by tu zmieniła).
Szczerze- przesadzacie z tą mikrokalibracją- mam dostęp do 60D do której przykrcałem wszystkie swoje szkła- tylko po to, żeby móc napluć na brak owej funkcji- a tu co? Trafia w punkt, nawet z Sigmą 50 1.4.
A co do tego zdalnego wyzwalania- nie wiem, czy zrozumiałem sens dyskusji, ale zrobiłem test: 430EX w slave, filtr IR przed wbudowanego flasha w 7D i 60D i błysk kontrolny. Wyniki poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=Vd-2vI_B7kc
Sorry za taki wąski obraz, program jakoś dziko tnie, a movie maker dwa razy wywalił mi niebieski ekran.
Ja zrozumiałem z instrukcji że bezprzewodowe sterowanie lampą polega na tym, że lampa wbudowana w 60D wysyła w trybie bezprzewodowym błysk sterujący. Nie zauważyłem nic o tym że to się odbywa w podczerwieni.
Może zewnętrzna lampa błyskowa ma nadajnik IR do sterowania bezprzewodowego, ale "goła" 60D zdaje się używać samej lampy. Nawet jak wyłączymy wbudowaną lampę błyskową to w trybie bezprzewodowego sterowania lampą zewnętrzną i tak wbudowana "błyśnie sobie" komendą sterującą. Tak twierdzi strona 141 polskiej instrukcji.