Paranoją nie jest kalibrowanie monitora przez amatora, tylko kupowanie takowego za 5tys i wiecej ;) Ale z 2giej strony, jesli kogos stac, to przeciez nikt mu bronic nie bedzie :mrgreen:
Wersja do druku
Paranoją nie jest kalibrowanie monitora przez amatora, tylko kupowanie takowego za 5tys i wiecej ;) Ale z 2giej strony, jesli kogos stac, to przeciez nikt mu bronic nie bedzie :mrgreen:
Oczywiście że nie znaczy. Ja tylko podałem przykład moich znajomych. Co do kupowania monitora za wiele tysięcy - mam wrażenie, że część ludzi w ogóle nie widzi kolorów albo widzi je w sposób uproszczony więc choćby sobie kupili monitor za 100tyś to im to niczego nie zmieni.
W kwestii kupowania drogich body i eLek - wiele osób kupuje je ze względów niekoniecznie związanych z kwestiami jakości obrazowania.
Juz podawałem przykład z profesjonalnym sprzetem foto kupowanym przez amatorów ;) Różnica jest tylko taka, ze o ile sprzet foto wplywa na jakosc zdjec i roznice w cenie da sie zauwazyc na zdjeciach, o tyle roznica w odbiorze kolorow wynika jedynie z naszej percepcji i ciezko to zmierzyc.. a dla hardkorow jest obrabianie na liczbach ;)
Ale jak napisalem powyzej, czego Ty Tomku nie zacytowales - jak kogos stac to niech kupuje monitor i za 20tys zł ... nic nam do tego .. a przynajmniej mi ;)
A ja znam wiele przypadków z 5D2 i super stałeczkami gdzie zdjęcia są dużo gorsze od rebelów z kitem. Więc wcale kupno super sprzetu nie idzie z poprawą jakości.
Oczywiście jakbym miał do wyboru kupić super monitor, albo super aparat/obiektyw to wybrałbym to drugie.
Oczywiście, jeżeli używałbym internetu do czytania poczty i pisania na naszej klasie, nie kupiłbym żadnego monitora i nie chcialbym slyszec o zadnej kalicośtam i systemie zarządzania fejsbu...kolorem.
Cichy, wszystko prawda, ale ja cały czas mowie w kontescie umieszczania zdjec w internecie ;)
Chociaz jak by podrazyc temat ... do ogladania odbitek tez jest niezbedne specjalne swiatlo (imitujace dzienne), bo przy swietle nocnej lampki to mozna sobie co najwyzej kobiete poglaskac po pleckach :mrgreen: Ale czepiam sie ;)
Ogolnie i Ty i Tomasz macie racje.. i ja tez mam racje ... czyli wszyscy mamy racje i pewnie tak do ... smierci mogli bysmy gadac ;)
[QUOTE=Czacha;949021Ogolnie i Ty i Tomasz macie racje.. i ja tez mam racje ... czyli wszyscy mamy racje i pewnie tak do ... smierci mogli bysmy gadac ;)[/QUOTE]
Ja to ujmę tak: Rację ma każdy na swoim podwórku, w swoich kryteriach i wymaganiach.