Zamieszczone przez
pank
Może uściślę, bo widzę że niektórzy się oburzają niepotrzebnie, to że fotoziutki robią zdjęcia 450D nie znaczy że wszyscy używający to body to fotoziutki, ok? To było tylko uogólnienie, zwłaszcza że fotoziutki i tak pewnie częściej używają sony :)
Inna konkluzja jeszcze mi się ciśnie, otwierając każdy biznes jest jasne że żeby zarabiać trzeba zainwestować, w sprzęt, w wiedzę a fotografia ślubna jest jakimś dziwnym ewenementem, ludziom, z zupełnie dla mnie niezrozumiałych powodów, wydaje się że wystarczy kupić cokolwiek a lepszy sprzęt to fanaberie lansiarzy i pozerów bo przecież to nie aparat robi zdjęcia. Panowie (i panie), jeżeli chcecie sensownie zarabiać w tym zawodzie musicie konkurować z najlepszymi, nie da się tego robić amatorskim sprzętem. Albo inwestujemy i zarabiamy, albo udajemy że inwestujemy i udajemy że zarabiamy, ale to kiepska strategia bo na tym rynku już jest dość ciasno.