palmiarnie mozna odwiedzic nawet po pracy;) bo ja zapomnialem ze sam pracuje w terminie co podalem:p
Wersja do druku
palmiarnie mozna odwiedzic nawet po pracy;) bo ja zapomnialem ze sam pracuje w terminie co podalem:p
ja proponuje na pozmeat, bo powoli sie wszystko tam rozpada i zapewne niedlugo jesli nie zostanie wyburzone to sie samo zawali;)
hm...pozmeat byl ostatnio:)
palmiarnia...hm...
jasne czynne do 16.00
wstep normalny 5,5 zł
opłata za aparat fotograficzny 4 zł
a ja o 16 dopiero koncze robote :)
panowie jakies konkretne propozycje :)
a tak mi sie wydaje ze jak juz po pracy to tylko wieczorno/nocne fotki ale czy nam sie chce? :)
tej, jak wieczorne to ja sie pisze.. jak nie wieczorem to ten weekend lutego mi nie pasuje, sobota- kurs rysunku, niedziela - sesja, którą juz i tak przekładałam...
Qtek z palmiarnia to o weekendzie myślałem w tygodniu to leniuch jestem :) albo pstrykam jakieś pierdółki na stole :D
Tym razem nie zabieram głosu, gdyż nie jestem w stanie przewidzieć wolnych terminów. Ale jak jakimś zbiegiem okoliczności będę mógł przyjść - to z pewnością wlecę.
wlasnie wrocilem z nocnego spaceru po poznaniu. stwierdzam ze nocna sesja nie jest zlym pomyslem, na prawde wiele ciekawych miejsc mozna znalezc:)
tylko statywu brak :p
w palmiarni byłoby ciepło... :)
a może dworzec PKP (przy okazji można dojść do przejścia podziemnego pod Kaponierą itp...)
ostatnio tam bylem wieczorem na zdjeciach, ale fajniej by bylo, jakby byl ktos do pozowania na PKP;)
eee... mogę kogoś z maxmodels załatwić :D albo znowu kumpelę... w ostateczności mogę być ja, ale wolę być po własciwej stronie obiektywu...