Oczywiście. O ile obróbka dotyczy kadrowania i ew korekcji jasności. ;)
Wersja do druku
Tomku, do profesjonalnych zastosowań, tam gdzie kolor ma naprawdę znaczenie - czyli przede wszystkim do poligrafii. Do prezentowania zdjęć w internecie kalibracja nie jest niezbędna, byle by monitor dawał w przybliżeniu poprawny obraz. No bo co z tego że na skalibrowanym monitorze biel będzie biała, skoro 18352 osób które zobaczą tę fotkę zobaczą biel zaniebieszczoną czy z inna dominatą, bo oglądają to na laptopach z marketu? To po co była ta kalibracja? Ja powiem po co ... dla własnej satysfakcji z profesjonalnego podejścia do tematu.. i do niczego więcej ;)
Czuje że oboje to wiemy, ale Ty tego przyznać za bardzo nie możesz z wiadomych względów ;)
Z resztą tak samo jest ze sprzętem foto - po co amatorom eLki w torbach? Bo mają taki kaprys.. ;)
Co nie zmienia faktu, że lepiej mieć skalibrowany aniżeli nie ;-)
Krzysiek, dlatego powinienes przygotowywac dwie wersje - jedna obrobke przeprowadzac na laptopie, a 2ga na NEC'u :mrgreen:
Czacha napisał to co dla wielu osób jest chlebem powszednim. Ja osobiście nie znam amatora, który miałby skalibrowany dedykowany monitor do zdjęć zresztą nie mają nawet pojęcia o istnieniu czegoś takiego.
I nie ma tu sprzeczności pomiędzy tym, że są osoby dla których jest to ważne (np. ja 8-)). Istotne jest żeby nie popaść w paranoję ;):D.