Cmentarz jest nieunikniony :???:
[704] w barszczu przygód
Wersja do druku
Cmentarz jest nieunikniony :???:
[704] w barszczu przygód
Żeby nie było tak pesymistycznie :arrow: [705]
Fajny ten barszcz. Ciekawa roślinka. Tyle, że trzeba ją po ciemku zbierać. Ponoć mięsko bydła karmionego barszczem anyżkiem zalatuje. A nie ma to jak anyżówka.
Bardzo fajny :evil:
[706]
[707]
[708]
Biały barszcz...
Ten jest na łace ,ale też fajny....muszę ugotować,z kiełbaską......Cytat:
Lubię zapach gotowanego białego barszczu z kiełbaską, biała kiełbaską. Lubię jego zabielony kolor, a przede wszystkim lubię jego smak. Prawdziwy barszcz biały powinien być na boczku, kiełbasce i koniecznie powinien być zabielony śmietaną i być na zakwasie. Na pszennym zakwasie.
Proponuję tego ze zdjęcia [706] - ma dużo żelaza 8-)
706 ??? Barszcz z makaronem nitki ? eeeeee
Mnie się zdaje, że raczej ma coś z obcego i wampira a mianowicie kwas, który działa dopiero po wyjściu na słońce. Wydaje mi się, że jest to jedna z niewielu inteligentnych roślinek.
Moje żródło twierdzi że z tym kwasem to przesadzasz.
Cytat:
Obok żuru tradycyjną zupą jadaną podczas Wielkanocy jest biały barszcz. Zupy wyglądają tak samo i podawane są z tymi samymi wkładkami - białą kiełbasą i jajkiem ugotowanym na twardo, ale smakują inaczej. Subtelna różnica tkwi w zakwasie. Biały barszcz jest mniej kwaśny i bardziej aromatyczny, gdyż gotuje się go na zakwasie z mąki pszennej i wywarze w wędzonki.
Biały żur jest bardziej kwaśny.
Mnie się zdaje, że smak zależy od czosnku. Ten z Chin jest bardziej kwaśny.