Zamieszczone przez
pank
Widzę że kolega teoretyk. Wiesz ile przeciętnie jest do fotografowanego obiektu na np. sali weselnej? Wiesz jak szybko te obiekty się poruszają? Dalej jest zabawnie, nie?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wszystko jasne, pewnie że nie od razu Kraków zbudowano, z tym że, paradoksalnie, musiał byś wydać mniej pieniędzy wchodząc w FF :) Wszystko rozbija się o irracjonalny lęk przed używanym sprzętem. 5D to nie tylko wół roboczy fotografów ślubnych, jest mnóstwo amatorów korzystających z tego aparatu i pozbywających się go na rzecz nowej wersji. Widuję często na allegro oferty komisów, aparaty z przebiegiem poniżej 40k, nierzadko z jakąś gwarancją, kwestia rozglądania się. Ale zrobisz jak chcesz, nowe to nowe, z tym że używany a nie bardzo zużyty aparat wzbudza moje większe zaufanie niż nówka z fabryki w której mogą wyjść jakieś wady produkcyjne. Żeby daleko nie szukać w 5D mojej mamy, kupionym nowym w sklepie i z gwarancją migawka padła po ok 2 tysiącach zdjęć.