zyyys pozwalam sobie wrzucić moją przeróbkę Twojego drugiego które jest OK jako materiał początkowy (jak zwykle mój postprocess pewnie będzie skrytykowany ale co tam)
Wersja do druku
Znam zasadę złotego podziału przynajmniej teoretycznie :) ale nie bardzo wiem jak ją przełożyć na praktykę zwłaszcza w przypadku portretu i ciasnych kadrów.
Pierwszy raz fotografuję portret w studio dotychczas kompozycję tworzyłem raczej intuicyjnie a na to chyba jeszcze za wcześnie.
Co do zdjęcia nr 2 - niestety taki dół kadru wyszedł już z aparatu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kami74 Podoba mi sie przekadrowanie w Twoim wykonaniu. Niestety ja jeszcze nie obrabiam zdjęć. Tzn próbuję sobie w domowym zaciszu ale za wcześnie jeszcze by je pokazywać :)
Nie podoba mi się u w przeróbce nos bardziej się zlewa.
Ale oczy, to spojrzenie jest niesamowite. Bardzo fajnie je uwydatniłeś.
A mi się nie podoba... w mocnym punkcie jest... nos :roll: . A powinno być któreś z oczu.
I znowu się nie zgodzę bo jak dla mnie niefajnie - widać aż za wyraźnie obróbkę oczu a pozostawienie reszty twarzy. Nienaturalnie "wychdozą" one z twarzy. Przegięte po prostu przy obróbce. Oczywiście mocno subiektywna opinia bo sam czasami przeginam :twisted: .Cytat:
Ale oczy, to spojrzenie jest niesamowite. Bardzo fajnie je uwydatniłeś.
bylo na oryginale
witam
Jeżeli chodzi o kadr to wersja kami74 moim zdaniem jest lepsza
Natomiast nie starałbym się być niewolnikiem mocnych punktów.
Tylko nie tak jak na pierwszej
IMO równoważą efekt 'wychodzenia' podkreślone usta ale jako całość powoduje, że nos jeszcze bardziej się zlewa.
Ale dobrze, jeśli mogę prosić.
Kami74 zapewne w obróbce zdjęć jest doskonały :) natomiast ja w ich robieniu wrecz odwrotnie :)
Odnieście się do zdjęć co i dlaczego jest w nich nietak. Jakie popełniam błędy i na co powinienem zwrócić uwagę.
Będę wdzięczny :)
3.
Myślę ze we wszystkich zdjęciach coś jest nie tak z balansem bieli - zbytnio czerwono -pomarańczowe (tło było szare i ono powinno być punktem odniesienia.
Zaraz postaram sie wrzucic cos ze swojej kolekcji
Moim zdaniem nie ma uzasadnienia dla kwadratowego kadru w ostanim. Moim skromnym zdaniem kadr kwadratowy powinien być stosowany przy albo symetrycznych albo równoważących się kompozycjach. Tu zdecydowanie poziomy byłby na miejscu. No i tak jak wspominali poprzdnicy strasznie pomarańczowo i na dodatek nie ostro wogóle. Pozdrawiam