Parking bezpłatny dla klientów serwisu znajduje się na terenie strzeżonym przy wejściu do serwisu. Nie trzeba jeździć po okolicy w celu znalezienia wolnego miejsca.
Wersja do druku
dołączę się do tematu ponieważ warto opisać mój przypadek...
pogiąłem piny w 40D.... nie wiem jak ale może jakoś krzywo weszła karta, no stało się i łezka poleciała..... Wymiana tej części nawet w przypadku gdy sprzęt jest na gwarancji jest odpłatna gdyż jest to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega naprawie gwarancyjnej więc z przesyłkami około 360 zł :( Sprzęt wysłałem na ich koszt.... na drugi dzień otrzymałem maila, że dostali i przekazują do naprawy.... po południu otrzymuję maila, że gniazdo zostało wymienione i ze warunkowo na gwarancji i w dodatku przesyłka 0 zł . Sprzęt miałem kolejnego dnia u siebie z niedowierzaniem patrząc na 0 zł i jednodniowy dzień naprawy:) WIELKI PLUS dla serwisu na który wszyscy tak narzekają
http://bocaphoto.com/products/new/canon/canonacc.htm
koszt 10$+ przesyłka 5$ do polski
Będę nie długo zamawiać u nich. Ktoś chetny na jakies party?
Nie myślałem , że kiedykolwiek to napiszę, ale nie wiem czy wymieniono ekipę na żytniej, czy coś im się cudownie odmieniło ale jestem pod wrażeniem działania serwisu C.S.I Foto i Video.
W piątek zauważyłem że coś jest nie tak z moją puszką (50D) nie naświetlała prawidłowo klatek z użyciem lampy błyskowej. Pierwsza klata OK. nastęne naświetlone prawidłowo do wys. ok 1/5 kadru reszta ciemna. na czasach krótszych niż 1/320 w trybie H na lampie był ok , czasy dłuższe niż 1/320 tak jak opisałem.
W piątek telefon na Żytnią z prośbą o poradę co to może być - diagnoza "coś się pewnie rozregulowało"... (puszka na gwarancji)
No dobra,
w poniedziałek (15 marca) wysyłka na Żytnią (z Gdańska)
we wtorek 11.00 - info z Żytniej na maila "sprzęt przyjęty do serwisu, planowany termin naprawy 2 tygodnie)
ten sam wtorek godz. 14.00 - mail: naprawa zakończona , puszka wysłana
środa - dziś godz. 12.00 puszka u mnie z nową migawką, działa idealnie.
SZOOOKKK !
notabene migawka zdechła po pół roku od kupienia z przebiegiem 38 tyśi.
Po tym, co z nimi miałem do czynienia, nie chce mi się aż uwierzyć, ale wygląda na to, że zrobili DOBRZE naprawę zooma 24-70 2.8 L po uderzeniu. Wymienili tulejki mechanizmu zoomowania + jakaś regulacja optyczna. Koszt około 450 zł.
Obiektyw po lekkim uderzeniu miał bardzo słabą ostrość na 70 mm, na innych ogniskowych było już lepiej. Po naprawie wygląda na to, że zrobili dobrze.
Kumpel miał ostatnio problem z 5D - po podłączeniu dowolnego obiektywu EF (bez obiektywu nie było problemu) miał przysłonę 00 i po wciśnięciu spustu Err01. Okazało się na szczęście, że to tylko styki.
Wymiana: 300 zł.
Może idzie ku lepszemu.
Być może pani Magda Lokajczyk która kiedyś to na forum dała znać o sobie i o planach wobec serwisu naprawdę coś robi !
To i ja się dopiszę - ostatnie kontakty z Żytnią - bardzo pozytywne (nie licząc małego zgrzytu jakiś czas temu), ale czytając opinie sprzed roku czy dwóch - mam wrażenie że to jakby o zupełnie innym serwisie było :-)
Mam nadzieję że to raczej długofalowy trend ;-)
580EXII błyska tylko przedbłysk i strasznie piszczy.W srodę email z wyceną i zaznaczeniem że części są w drodze i jak nie dotrą na dniach to może potrwać dwa tygodnie.W poniedziałek wiadomość przesyłka wysłana.
Wysyłka we wtorek nastepny wtorek kurier u mnie z gotową lampą.
Wymiana elektroniki wraz z pojemnikiem na baterie oraz palnika.
Jakby który grzebacz potrzebował sam koszyczek to mam na zbyciu.
785zł z przesyłkami w obie strony.
Ja jestem zadowolony z usług "Żytniej". Co prawda mogło by być taniej, ale tak zawsze można sobie mówić...
Krótko mówiąc - miałem wymianę zespołu AF w 17-40 F4 L. Zapowiadany czas oczekiwania na naprawę - 14 dni. Obiektyw mogłem odebrać po 7-miu dniach.
Szacowany koszt naprawy - 590 zł. Do zapłaty: 576.29 zł.
Przy okazji obiektyw wyczyszczony, zero luzów, pierścienie pracuja cicho i miekko...
Także - jak tu nie być zadowolonym.
To była moja pierwsza wizyta na Żytniej i muszę przyznać, że wszystko przebiegło wzorowo.
Zaniosłem im 40D do kalibracji AF (korpus miał delikatny BF na kilku obiektywach). Miało to trwać 2-3 dni, a okazało się, że po 2 godzinach wszystko było gotowe. Body ostrzy teraz jak należy, dodatkowo wyczyścili mi gratisowo matówkę z paprochów. Koszt, jak to standardowo przy kalibracji korpusu - 120zł.
Szybko i profesjonalnie. Z mojej strony pełne zadowolenie.
Witam,
w imieniu kolegi oddawałem osobiście na Żytnią jego 40D celem wymiany spustu migawki - która jeszcze co prawda pstrykała, ale często się zacinała itd.
Koszt naprawy:
części (switch, release) - 1szt. - 9,35zł brutto
robocizna - 183zł brutto
Pozostawię to bez komentarza, bo niczego to nie zmieni.
Obsługa - grzecznie, bezproblemowo.
Szybkość - oddano jednego dnia o 16, informacja o możliwości odbioru następnego dnia o 17.
PS. Rzekomo standardowo gratis odczyt przebiegu i update firmware - o czym zaznaczono na pokwitowaniu.
Wystraszyli się, żebyśmy nie zrobili takiej afery jak koledzy z Nikona?
A jaką zrobili koledzy z Nikona?
ja mam pewien problem a wyglada to tak: wyslalem body i 85tke na kalibracje szkła do body. Wczoraj mialem info, ze "operacja" zakonczona a dzis z samego rana dzwoni serwisant, ze w body padl port firewire. Mysle sobie jak to padl? PRzeciez 2-3 tygodnie temu go uzywalem i dzialal. Serwisant rozmawiał ze mną tak jakby to było niemozliwe, ze to ich wina. I teraz nie wiem co z tym zrobic. Sprzet juz do mnie jedzie i powinien byc w piatek. Zakładajac, ze faktycznie nie dziala, co moge zrobic oprocz wystawienia im odpowiedznio negatywnej opinii w ich pieprz%^&nej ankiecie??? Prosze o rade, moze ktos sie z tym juz spotkał? Zastanawia mnie jak taki port moze nagle nie dzialac i to w serwisie? Nadmienie, ze zostałem zapytany, czy zgadzam sie na wymiane tegoż portu za bagatela ok 500 złociszy??
W końcu :) Jak zalał mi się trochę D80 to chcieli mnie przekręcić na wymianę płyty głównej i zasilania. Koszt 1400zł. Jak się okazało w innym serwisie, płyta główna była w 100% sprawna...
Panowie mam pytanie. Mam 50D na gwarancji. Posiadam również 2 Sigmy i w obu zauważyłem spory front focus. Już nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy słać najpierw body na Żytnią i niech tam kalibrują za free, czy oba szkła Sigmy do Gdyni? Długo im się zejdzie z tą kalibracją AF? A jeśli się okaże, że AF w body był sprawny i to wina szkieł to obciążą mnie za co finansowo Ci z Żytniej?
O kalibracji sigm w serwisie poczytaj tutaj: http://canon-board.info/showthread.php?t=22308
Wymiana przysłony w kitowym 18-55 IS: robocizna 180zł + części (lens ass'y, rear) 390zł = 570zł brutto. Oczywiście nie naprawiałem, ale zastanawiam się na co oni liczą robiąc taką wycenę... Przecież nowy kit kosztuje 299zł, już mogliby cokolwiek pokombinować, żeby klient miał się nad czym zastanowić. Na przykład mi jest szkoda odkładać obiektyw który zrobił 200 fotek (4 dni użytkowania) na półkę, żeby się kurzył... Fakt, że jest po upadku, ale gdyby miał być w 100% sprawny to wolę taki naprawić za ~150-180zł (nawet!) niż kupować nowy za 299zł. No ale w takiej sytuacji nie mam wyboru.
Tak czy siak zaniosłem sprzęt wczoraj przed 18 a dzisiaj trochę po 12 miałem na maila wycenę, więc w tym względzie są w porządku.
I ja dodam coś od siebie.
1. Naprawa spustu migawki w Canonie G5 (dawne czasy) części nawet nie 9pln, robocizna 180pln ;)
2. Obiektyw 18-200 IS - zablokował się pierścień zoom, z wnętrza szkła dobiegały podejrzane dźwięki i coś sobie gruchało. Nie mniej naprawa ta została wykonana na gwarancji, a w koordynowaniu całości pomogła firma, w której kupiłem sprzęt - Digital24 (autofocus) z Poznania. Dzięki za pomoc. Sprzęt oddany do Nich we wtorek. W środę wysłany do Warszawki do serwisu, w poniedziałek odebrany. Cała operacja trwała niespełna tydzień, z czego efektywnie sprzęt w E-csi leżał 2 dni;)
Reasumując wszystko gra, jestem zadowolony.
Ja najpierw sprawdzam cenę na allegro - tam nowy po 330zł mozna najtaniej kupić z tego co się ostatnio orientowałem. No a potem szukam po sklepach internetowych, często bywa tak, że jeszcze coś da się z tego urwać...
http://www.fotoit.pl/index.php?site=...kat=94&id=1129
Regulacja AF w body 5D mk1 + to samo w 85 1.8 + czyszczenie matrycy i info o stanie migawki = 415zł z trasportem DHL w obie strony. Czas realizacji gdyby nie długi weekend 3dni!!! gdzie 2 dni to transport. jestem zadowolony z kalibracji nie mówiąc o formie przekazu informacji mailem ( na każdym kroku informacja co robią) i czasu wykonanej pracy. POLECAM
Adobe Lens Profile Creator
Kilka dni temu informowaliśmy o możliwości korekty wad obiektywów w Adobe Lightroom 3 oraz wtyczce Camera RAW 6.1, a także w Adobe Photoshop CS5. Wiele osób zastanawiało się wówczas jakie modele obiektywów będą wspierane przez tę funkcję. Okazuje się, że sami będziemy mogli tworzyć profile obiektywów, gdyż producent udostępnił właśnie Adobe Lens Profile Creator.
Adobe Lens Profile Creator jest to narzędzie, które pozwala, na podstawie zestawu zdjęć specjalnej tablicy testowej, stworzyć profil korekcyjny dowolnego obiektywu i potem zaimportować go do funkcji „Lens correction” w programach Adobe.
Choć stworzenie profilu obiektywu wymaga trochę pracy i sprzętu (odpowiednia tablica testowa, oświetlenie studyjne), to i tak procedura jest na tyle prosta, iż z pewnością wszyscy producenci zadbają o udostępnienie profili dla wszystkich swoich obiektywów, gdyż mogą być one udostępniane w Internecie i importowane do programów Adobe.
Jeden problem z żytnią z głowy. I to za darmo.
Że niby jak? AF się pomyli a Adobe to naprawi ?
Profile producenta oprogramiowania w kombinacji body-obiektyw są dostępne tylko dla serwisów.
I jest ich tyle ile kombunacji.
Na Żytniej udają tylko takich mądrych bo program sam pobiera odpowiedni moduł wczytując go z zawartości exif-a.
Tu uwzględnione zostaną typy aberracji optycznych, posiadanych przez konkretne obiektywy i każdemu nich zostanie przypisana korekta zniekształceń obrazu, zrobionego tym konkretnym obiektywem.
Reszta jak w podpisie.
Lub na : http://labs.adobe.com/technologies/lensprofile_creator/
Dzisiaj podczas robienia zdjęć piątką, nagle znikł mi obraz w wizjerze.
po zdjęciu obiektywu okazało się że odkleiło się lustro, czy ktoś z was miał taki przypadek ?
jaki byłby koszt przyklejenia tego lustra w serwisie ?
chyba zle miejsce na to pytanie, ale jezeli chodzi o twoj problem, to swego czasu bylo glosno o takich przypadkach i nie wiem czy nie naprawiaja tego za darmo, trzeba by sie dowiedziec.
panowie z żytniej robią sobie chyba ze mnie jaja... 2 raz wysłałem obiektyw do kalibracji, za pierwszym razem wrócił z wymienionym usm i front focusem. Teraz starają mi się udowodnić, że sprzęt jest sprawny technicznie, nie mają na uwadze zdjęć testowych, które wysłałem im na maila oraz wypaliłem na cd gdzie jak byk widać, że szkło sobie nie radzi z łapaniem ostrości. Delikatnie wyjaśniłem im, że sprzęt będę wysłał do skutku aż się z tym nie uporają, na co dostałem odpowiedź, że jeśli jeszcze raz wyślę sprzęt (objęty gwarancją) zostanę obciążony kosztami wysyłki. cyrk jakiś i paranoja zarazem..
coś mi się zdaje, że zgłoszę to do rzecznika praw konsumenta bo krew mnie zalewa jak po raz enty tłumacze im w czym problem a oni dalej swoje.
Jesteś n-tą osobą, która pisze o front fokusie po kalibracji na żytniej... Podejrzewam, że sam koncern puszcza bąki i w zależności od wersji softu mamy różne "fenomeny". z biegiem czasu mi przeszła złość i nawet rozumiem kolesi z żytniej: mówią treściwie by cię bardziej nie ****. I tak wiedzą jak się skończy ;)
Anyway... jeśli nie zarabiasz na foto to przejdź na system CDAF (jakiegokolwiek producenta; ja polecam Olympus E-PL1 lub Sony NEX-3). Tam błąd układu AF widać b. wyraźnie przed zrobieniem zdjęcia.
niestety opcja pozbycia się całego systemu canona odpada bo przymierzam się do zarabiania na fotografii. btw. brak kompetencji i ignorancja obsługi serwisu bardzo razi.
po paru mailach do seriwsu, zostałem delikatnie mówiąc olany i dostałem informacje, że sprzęt został wysłany kurierem. piękne podejście do klienta, tylko pogratulować!!!
Czy ma ktoś jakieś zachęcające przeżycia z tym serwisem? Wybieram się i chciałbym się dobrze nastroić. ;-)
Czasem zostaje tylko opcja załatwiania pewnych spraw osobiście , niestety . Canon Polska i tak w du@#% swoich klientów jeśli chodzi o sprzęt foto.
Nie napawa to optymizmem.
Mam problem: siostra próbowała wkładać kartę CF do 40D, niestety złą stroną<ściana>
Skrzywiły się 2 pręciki - myślicie, że jak wyślę do serwisu do uwzględnią gwarancję? Jeśli nie to ile coś takiego może kosztować?
Jak w ogóle teraz jest z terminami?
witam
Mam Canona 50D zakupiony w FOTOJOKER razem z kitem C/17-85. Aparat z obiektywem 17-85 zestroiłem "względnie" przy pomocy mikro regulacji w body(+4 do +6 zależnie od odległości). Aparat jeszcze około dwa miesiące na gwarancji. Zakupiłem niedawno Tokinę 50-135/2,8. Niestety w żaden sposób nie ma możliwości przy pomocy mikro regulacji zastawić mojego Canona 50D z Tokiną. Przy zmianie odległości ostrzenia trzeba by przestawiać mikro regulację od ok +3 przy małej odległości ostrzenia do +10 przy ostrzeniu powyżej 7-8m. Tokina jest raczej na pewno OK na dwóch innych korpusach ostrzy w punkt.
Czy ten problem załatwię wysyłkowo w serwisie na Żytniej?
Janusz
Zaciekawiony skanem dwóch dokumentów przedstawionych przez Selenę chciałem zapytać, czy Żytnia naprawdę realizuje gwarancję na podstawie rachunku/paragonu i tego białego dokumentu EWS, bez żadnych pieczątek itp?
Kilkukrotnie uzyskałem tamże informację że do realizacji gwarancji potrzebny jest biało-czerwony, tekturowy dokument EWS i że wyżej widoczny biały "książkowy" dokument, nie wystarczy do realizacji gwarancji w Polsce.
Oczywiście w założeniu, że razem z nim przedstawiam dowód zakupu sprzętu w Europie....
sal - te biało czerwone, rozkładane książeczki nie są już od dobrych kilku miesięcy dokładane do sprzętów Canona (większości). Teraz są te czarno-biale książeczki będące również Europejską Kartą Gwarancyjną - European Waranty System (EWS).
Zatem nie ma z nimi oczywiście najmiejszego problemu.
Na pieczątki nie zwracają uwagi, ważna jest data i miejsce zakupu - zresztą czasem sami też podbijają w puste miejsca swoją pieczątkę i wpisują dane w brakujące miejsca.
sal - nie ma za co :)
niestety też przeszedłem z kolegą tę drogę. to uszkodzenie mechaniczne - nie ma szans na gwarancję. wymiana całego slotu miała kosztować zgodnie z wyceną ok 400zl. Kolega zrezygnował i u zegarmistrza zrobił to za 30zł ;) (oczywiście o ile są jedynie zgięte a nie połamane).
aha.... znaczy się, że zegarmistrz jakimiś tam malutkimi swoimi narzędziami je przyprostował bez rozkręcania slotu?
no 400zł to mnie rozwaliłeś....
zawsze możesz zdemontować piny z czytnika CF i dziubać samemu :) widziałem już gdzieś takie kombinacje przy którymś z korpusów...
tak, jeśli nie są połamane to musisz je bardzo drobnymi szczypcami idealnie naprostować (na wyłączonym aparacie oczywiście i najlepiej wyciągniętej baterii żeby nie zrobić zwarcia)
Nie wiem czy w dobrym temacie ale co tam.
Przede wszystkim witam wszystkich jako że to mój pierwszy post tutaj.
Moja przygoda z Canonem zaczła się własnie od Żytniej, a to z powodu przesiadki z Nikona i zakupienia puchy (1d mk2) z walniętą migawką. Koszt był niewielki, całośc się kalkulowała, kupiłem. W poniedziałek zawiozłem sprzet, dostałem info, że następnego dnia będzie wycena. Dostałem wycenę i prawie z krzesła nie spadlem, przygotowany na jakieś 1400zł (migawa plus czyszczenie), bo opiewała na kwotę... niecałych 130zł za czyszczenie. Migawa gratis, nie dobiła do deklarowanej wartości. Pierwszy szok. Dziś telefon, migawka porysowała filtr na matrycy (pałamały się lamelki), wiec matryca do wymiany i drugi szok... też gratis. Teraz pozostaje liczyć że nic ine spierdzielą i będzie działać pięknie.
Byłem przygotowany na najgorsze, zwłaszcza po poczytaniu forum i bardzo pozytywnie się zdziwiłem. Kontak z serwisem Nikona miałem i o ile się tam nic nie zmieniło to współczuję ludziom z niego korzystającym, miesiąc czekania na wycenę i drugie tyle na wykonanie naprawy, masakra.
Pozdrawiam