Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Kiedyś oglądałem program o "spisku żarówkowym" było kilka fajnych przykładów na "postarzanie produktów", był przykład firmy produkującej rajstopy, która bardzo szybko znalazła się na skraju bankructwa, bo nikt nie kupował nowych... podobnie sprawa ma się z żarówkami, obecne mają znacznie mniejszą gwarantowaną żywotność niż starsze. Był też fajny przykład drukarki, okazało się, że jeden z producentów wprowadził blokadę, która uniemożliwiała drukowanie po iluś tam stronach, naprawa wszędzie kosztowała więcej niż nowa drukarka. Skończyło się na tym, że była specjalna wersja sterowników, która... czyściła pamięć tego układu i sprzęt dalej działał. :D
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Myślę, że sprzęty konsumencki (dla ludzi i nie związane z bezpieczeństwem) jednak są tworzone z założeniem, że po okresie gwarancji + 1, 2 lata klient kupi nowe bo albo stary nawali a naprawa będzie prawie w cenie nowego albo mu się wmówi, że nowy typ to dopiero lepiej...... .
Sens istnienia firm to przynoszenie zysku.
Być może założenie jest takie, że coraz większa szybkość postępu technologicznego powoduje, iż większość użytkowników po takim czasie i tak kupi nowy/z założenia znacznie lepszy/ sprzęt, nawet jeśli ten stary nadal będzie działał i podnoszenie kosztów produkcji aby zwiększyć jego trwałość nie ma sensu. :confused:
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
Hepta
bo wszystko jest dużo bardziej dostępne i relatywnie tańsze.
Tak właśnie jest - nigdy przedtem nie było rzeczy tak skomplikowanych mechanicznie, tak tanich i tak niezawodnych jak dzisiaj.
Np. lustrzanki cyfrowe z praktycznie absolutna dokładnościa czasu migawki i seria kilku klatek na sekundę za $500, które obecnie sa praktycznie niezniszczalne. Tzw. VCR czyli magnetowid taśmowy, zanim stał się zabytkiem, został doprowadzony do perfekcji za cenę obiadu w taniej restauracji. A jest to urzadzenie dość skomplikowane mechanicznie, które poczatkowo kosztowało setki i tysiace $ i było bardzo awaryjne.
Dzisiaj główne zadanie inżyniera to jak za mniejszy koszt zrobić coś, co niby ma te same funkcje. Co dokładnie odpowiada preferencji konsumentów, którzy bardzo niechętnie płaca więcej za jakość a chętnie za funkcjonalność, pozory i "ficzery". W tym dażeniu do cięcia kosztów za wszelka cenę wpadki zdarzaja się na prostych rzeczach typu gumka czy klamka, bo tu często nie ma dosyć wiedzy i doświadczenia. Canon zapewne polega na zewnętrznych dostawcach takich gumek, ktokolwiek zaoferuje taniej.
A jedynym powodem nieopłacalności napraw jest właśnie niska cena - skutek perfekcyjnych metod masowej produkcji z którymi żaden warsztat nie może konkurować.
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
Hepta
Powiem Wam szczerze, że nie do końca mogę się zgodzić z opiniami, że sprzęty są coraz gorsze.
są coraz gorsze, mogą mieć wzloty na moment a potem ostry zjazd, ale polityka celowego ograniczenia żywotności produktu wynika z samej filozofii gospodarki kapitalistycznej, oczywiście w segmencie produktów premium jest to mniej widoczne ale większość sprzętu foto to nie jest segment premium.
nie ma odwrotu słupki muszą się zgadzać sprzedałeś ileś tam, za rok musisz sprzedać 10% więcej - liczba konsumentów jest jednak ograniczona więc niektórzy z nich muszą kupić po raz drugi - dlaczego mają kupić po raz drugi? - bo im się przestało działać to jest najprostsze - i korporacja jest zadowolona bo słupki idą do góry a jak wiadomo słupki i progres jest najważniejszy.
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
są coraz gorsze,
nie zgodzę się
weź pod uwagę ze współczesne produkty dzieli od tych sprzed 20-30 lat lata świetlne przepaści technologicznej
te produkty sa duzo bardziej zaawansowane i przez to bardziej podatne na uszkodzenia
mysle ze taki współczesny samyang 100 2.8 macro przeżyje swoj odpowiednik L bo jest prostym mechanicznym produktem
tylko ze oferuje bardzo niewiele
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
nie zgodzę się
weź pod uwagę ze współczesne produkty dzieli od tych sprzed 20-30 lat lata świetlne przepaści technologicznej
te produkty sa duzo bardziej zaawansowane i przez to bardziej podatne na uszkodzenia
mysle ze taki współczesny samyang 100 2.8 macro przeżyje swoj odpowiednik L
Być może, ale swojego odpowiednika marki Zeiss to już raczej niekoniecznie.
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
busz
Kiedyś oglądałem program o "spisku żarówkowym" było kilka fajnych przykładów na "postarzanie produktów", był przykład firmy produkującej rajstopy, która bardzo szybko znalazła się na skraju bankructwa, bo nikt nie kupował nowych... podobnie sprawa ma się z żarówkami, obecne mają znacznie mniejszą gwarantowaną żywotność niż starsze. Był też fajny przykład drukarki, okazało się, że jeden z producentów wprowadził blokadę, która uniemożliwiała drukowanie po iluś tam stronach, naprawa wszędzie kosztowała więcej niż nowa drukarka. Skończyło się na tym, że była specjalna wersja sterowników, która... czyściła pamięć tego układu i sprzęt dalej działał.
No tak, ale to są jakieś pojedynczy przykłady, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał oszukać rynek. A co do rajstop to firma Wolford robi niezniszczalne, kosztują 100-300zł za sztukę i firma ma się bardzo dobrze. I jeszcze je naprawia, jak ktoś chce.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
są coraz gorsze, mogą mieć wzloty na moment a potem ostry zjazd, ale polityka celowego ograniczenia żywotności produktu wynika z samej filozofii gospodarki kapitalistycznej,
No właśnie to jest potoczne przekonanie ale nieprawdziwe. Obecnie w dobie internetu wszystko można błyskawicznie porównać. I do tego jeszcze nawet tacy Litwini, gdzie rynek jest niewielki i mogą nie mieć dostępnych testów wielu produktów, mogą sobie sprawdzić testy z Niemiec, USA czy jakiegokolwiek kraju, którego język znają. Przez to producenci starają się zaproponować najlepszą możliwie jakość. Nie ma zaplanowanego zepsucia po okresie gwarancji. To się zdarza czasem, ale to przypadek. Gospodarka ma nakręcać się postępem, tym, że za 2-3 lata tak przedstawią swój nowy produkt, że ten stary wyda Ci się przestarzały i do niczego, mimo, że nadal świetny.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
nie ma odwrotu słupki muszą się zgadzać sprzedałeś ileś tam, za rok musisz sprzedać 10% więcej - liczba konsumentów jest jednak ograniczona więc niektórzy z nich muszą kupić po raz drugi - dlaczego mają kupić po raz drugi? - bo im się przestało działać to jest najprostsze -
Ile rzeczy wymieniłeś ze swojego otoczenia, bo przestało Ci działać? A ile, bo chciałeś mieć nowsze? Ja mogę powiedzieć, że mi niewiele rzeczy się zepsuło i musiałem wymienić na nowe. Większość wymieniam, bo chcę mieć nowsze, albo nowe wersje oferują coś nowoczesnego. Bardziej chodzi o wytworzenie potrzeby niż to, żeby się produkt zepsuł. Jak Ci się zepsuje pralka Indesit, to nową też kupisz Indesit? Wątpię.
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
W nawiazaniu do wczesniejszych postow... to ja glownie robie zdjecia 50siatka, szczegolnie od czasu gdy w moim 24-105 zuzyla sie jakas tasiemka i serwis canona wycenil naprawe na 1/3 ceny nowego obiektywu. Gdyby nie ta, jak sie okazuje dosc powszechna awaryjnosc tego obiektywu, to nie mial bym zlego slowa do powiedzenia na jego temat. Moja sztuka jest b.ostra w przedziale 24-70, a na 105 tez zdjecia dalo sie robic. Swietny obiektyw do zwiedzania, gdy nie chce sie targac zbednych kilogramow. Niestety po naprawie, pozegnam sie z tym obiektywem na stale, poniewaz powiedziano mi, ze nie ma gwarancji na to, ze za jakis czas ta sama usterka nie wystapi w nim ponownie.
Biorac do tego pod uwage dosc powszechna awaryjnosc AF w EF50mm 1.4, mozna dojsc do wniosku, ze canon jest jednym z tych producentow, ktorzy czerpia spore korzysci z awaryjnosci ich produktow.
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
redrash
Biorac do tego pod uwage dosc powszechna awaryjnosc AF w EF50mm 1.4, mozna dojsc do wniosku, ze canon jest jednym z tych producentow, ktorzy czerpia spore korzysci z awaryjnosci ich produktow
Jeśli pożałowałeś parę funciaków na lepszy obiektyw ,to nie narzekaj.
Jaka cena =taka jakość.
Czytając różne opinie: tzw:"stosunek" ceny do jakości jest bardzo dobry.
Pewnie: byłoby lepiej gdyby towar za 2-3 dniówki miał dożywotnią gwarancję :roll: .
Odp: Canon EF 24-70 f2.8L II a EF 24-105 f4L
Cytat:
Zamieszczone przez
redrash
Biorac do tego pod uwage dosc powszechna awaryjnosc AF w EF50mm 1.4, mozna dojsc do wniosku, ze canon jest jednym z tych producentow, ktorzy czerpia spore korzysci z awaryjnosci ich produktow.
Taki mamy klimat i takie czasy, Canon nie jest pierwszy i na pewno nie ostatni. Popatrz na producentów samochodów. Obiecają Ci góry ze złota jak się pojawisz w salonie oglądający nowe auto. Jak kupisz i wrócisz z problemem do serwisu już mają Cię w pompie bo się 'uwiązałeś'. Na szybę do nowej mazdy 3 (przednią) trzeba czekać ponad 3 tyg zanim ją sprowadzą. Koszty kosztami ale jeszcze jakiś 'szacunek' dla Klienta... Canon na tle innych marek i tak moim zdaniem nie wypada najgorzej.
W nawiązaniu do lat świetlnych różnic w produkcji obiektywów ale nie tylko... Weźmy na przykład 35L i 35Art. Niby Sigma jest super, ale nadal nikt nie wypuścił 35tki z tak wybitnym AFem jak ten z L, która najmłodsza nie jest. Osobiście uważam, że jeśli jest coś wystarczająco dobre to po co to zmieniać.
Canon 'poprawił' 24-70 2.8 wypuszczając wersję II a już ktoś pisał, że nie jest tak pancerna i tak dobrze wykonana. Osobiście uważam, że jego I wersja jest na tyle dobra, że kupno drugiej to szukanie kwadratowych - wielkanocnych jaj.
Popatrz na Mercedesy. Porządne komponenty w staaaarych, dobrych Mercach, firma tnąc koszty zastąpiła chińszczyzną czy 'pompami Boscha' w dawnych tzw. 'okularnikach'. Skończyło się to tak, że Audi skorzystało na tej sytuacji a Mietek stracił wielu klientów a teraz nadrabia dopiero straty...