Cichy: jeśli ty kogoś polecasz to OK, po to jest to podforum. Ale jeśli robi to właściciel czy pracownik danego labu to kłania się pkt. 8.
Wersja do druku
Cichy: jeśli ty kogoś polecasz to OK, po to jest to podforum. Ale jeśli robi to właściciel czy pracownik danego labu to kłania się pkt. 8.
No właśnie poleciłem i moje posty zniknęły.
Zamieściłeś link ,po kliknięciu ,otwiera się strona reklamująca usługi.
Polecenie kogoś to tak jak np. ja bym napisał polecam kolegę xy .czy firmę Canon.
Tak może być: e-agfa, Wrocław, ul. Jedności Narodowej..
Oj,wiesz o co chodzi.Adres to adres.
Zgoda co do jednego.Kryteria i regulamin są nieprecyzyjne i zostawiają pole do wątpliwości czy wykorzystywania tego faktu.
Ochrona interesu wlaściciela wcześniej czy póżniej oprze się na unijnych wzorcach i
będzie sytuacja jednoznaczna.
Na razie mamy co mamy.Staramy się utrzymać fotograficzny charakter forum ścierając się z interesami różnych grup zawodowych które istnieją w rzeczywistości forumowej w charakterze łowców klienta.
To nie jest giełda rynku dla firm.Reklamy i obecność powyższych pożyteczna jest i potrzebna ,ale nie kuchennymi drzwiami i kryptoreklamą.Śmieceniem w wątkach,rywalizacją w zawodzie itp.
Każda działalność generująca zyski pociąga za sobą koszty.Rozsądnie ponoszone koszty zwiększają zyski.Kombinowanie to zaułek i strata w efekcie.Było jest i będzie.
Zwróć uwage na telewizje, i to jak tam używa się i nie używa nazw firm.
Tak będzie wszędzie.Za darmo "już było i se ne vrati"
Mój wpływ jest na to żaden,podobnie jak Twój.:)
Popieram w 100%. Chłopaki się starają i naprawdę podchodzą do każdego zlecenia z należytą uwagą. I wielkie uznanie za czas realizacji. Czyli jednak da się wykonać zlecenie szybko - co nie udaję sie LabPolska i NajlepszeFoto:)
Jak dla mnie aktualnie - cyfrowaciemnia.pl to lab nr 1.
jak kilku poprzedników mogę polecić diprint.pl - za jakośc ,ceny i dobry kontakt (czasami nawet ten plus się przydaje)
Trochę odświeżę temat. Idąc za namową kilku osób skorzystałem z usług firmy VERTIS.
Poprzednio drukowałem swoje wypociny w różnych miejscach - ProfiLab na Dzikiej, FotoPrint, fotojokerze, etc i ani razu nie byłem w pełni zadowolony z żadnego wykonania. Drukowałem głównie odbitki do rodzinnego albumu, poza Profilabem gdzie był duży format na plexi, dibondy, i parę powiększeń.
Tym razem oddałem jakieś 150 zdjęć do w.w Vertisa. Ściągnąłem ich plugin do LR i po paru dniach otrzymałem zdjęcia niemal identyczne z tym, co na moim MBP. Każde zdjęcie jest takie, jak sobie wyobrażałem. Za jakiś czas oddam trochę powiększeń na ścianę to zdam relację.
pzdr