Nie stawiałabym na to dolarów przeciw orzechom ;).
Wersja do druku
Wzrost udziałów firmy Sony w rynku bezlusterkowców - Optyczne.pl
No a Canon śpi . . .
Własnie wyszło sony A7RII 42Mpix, stabilizacja, 5fps, 4K, Wifi, NFC całość ok 3200$ - oczywiście fullframe, a nie jakaś mikra popierdułka.
widać że wszyscy pędzą (znowu) w stronę megapixeli - to najłatwiejszy do porównań parametr, a i walka na tym polu jest najłatwiejsza.
do tego 399 punktów AF kryjących 2/3 długości i szerokości klatki, lepszy zakres tonalny, brak filtra AA, ruchomy wyświetlacz, wizjer o powiększeniu x0,78, współpraca ze szkłami z wielu systemów, migawka na 500k cykli, mniejsza waga i cena. Podobno Canon 24-70 z adapterem Metabones ostrzy bardzo szybko link
Jak tak dalej pójdzie nasze szkiełka będą warte połowę tego co teraz, a Canon podzieli los Nokii, Kodaka czy Blackberry. Sam się zmarginalizuje, chociaż chciałbym by było inaczej.
No właśnie szukamy/dążymy do parametrów "jak brzytwa"
Ale na końcu jest albo monitor albo drukarka i one są brzytwą Ockhama.
Pojawiła się potrzeba wydrukowania zdjęcia skadrowanego do rozmiaru 54cm x 26cm i powieszenia na ścianie.
Ze smartfonu HTC One (stary, bez rozbudowanej części fotograficzne, 4Mpix)
Plik zdjęciowy *.jpg miał rozmiar 2688 x 1520 pix, f = 3,8mm (28mm), f/2.0, 1/5000sec, ISO 125
Byłem pełen obaw co wyjdzie ale zaskoczyło mnie pozytywnie.
Zdjęcie (pomnik holokaustu)
Photo: Ania : pomnik holokaustu | USA2015_Floryda album | Janusz-pawlak | Fotki.com, photo and video sharing made easy.
Na ścianie
Photo: salonKint | album Domu | Janusz-pawlak | Fotki.com, photo and video sharing made easy.
Wynika z tego że parametry/cechy dzielą się na istotne dla użytkownika i istotne dla marketingu/ogłupiania czyli wzrostu sprzedaży.
jp
jedni potrzebują rozdzielczości inni nie - nie należy oceniać potrzeb ludzi przez swój amatorski pryzmat i swoje amatorskie potrzeby, amator to nic złego ja też jestem amatorem ale jestem daleki od stwierdzeń że 8 megapixeli z kitem ewentualnie ajfon wystarcza dla KAŻDEGO.
Od początku tego roku przeniosłem swoją pracownię do studia filmowego z którym współpracuję (bardzo ogarnięci operatorzy)
Do filmowania używają Canonów 5DII, 6D + eLki
No i do tego cały osprzęt, jak slidery, krany kamerowe, flycamy itp.
Moje biurko jest zaraz obok biurka jednego z montarzystów, więc siłą rzeczy często spoglądam na jego monitor i widzę ujęcia z jakich montuje filmy.
Dwa miesiące temu kupili Sony A7 i mam bezpośrednie porównanie filmu z Canona i Sony.
Nie wiem na czym to polega, ale przy całej technologicznej przewadze matrycy Sony, obraz z Canona po prostu jest przyjemniejszy.
Taki bardziej plastyczny, filmowy jakby.
Juz parę razy złapałem się na tym, że spojrzałem na monitor kolegi obok i dostrzegłem ujęcie filmowe niby bdb jakości, ale jakieś takie nijakie - inne kolory, plastyka..
Pytałem się wtedy "ten klip który teraz tniesz, to ujęcie z Sony?"
- ja wohl, nagrywane z Sony A7 :)
Tak już kilka razy.
To naprawdę widać gołym okiem.
Nie jest to jakaś przepaść w obrazie - raczej niuans, ale dla mnie jak najbardziej dostrzegalny.
Także gdybym miał się teraz przebranżowić na filmowanie, to zostałbym przy sprzęcie który używam, bo mimo iż Sony A7 przewyższa w możliwościach i funkcjach filmowania dslr Canona, to koniec końcem obrazek z Canona jest imho o wiele fajniejszy :)